Wiersz jest napisany w gwarze podhalańskiej(góralskiej) Możecie mi to przetłumaczyć tak żeby było normalnie po polsku. Bardzo pilnie tego potrzebuje. Proszę...
Tak się bantowało moje serce w nocy ze się mi widziało ze z nuka wyskocy… Wiater duł i szałoł i drzewa przeginoł i gwizdoł na dachu bój się mi dziywcyno… Wysłak w pole bo burzył się na rynnie było całkiem ,całkiem, cieplućko przyjemnie gwiozdecki na niebie blinkały, mrugały i wielki holny wiater zmieniył się na mały… Serce pomalućku na miejsce wróciyło i do rania spało, jaz go słychno było…
ladygaga3210
Tak się buntowało, moje serce w nocy, że się mi wydało, że z brzucha wyskoczy. Wiatr dął i szalał, i drzewa kołysał, i gwizdał na dachu, bój się mnie dziewczyno... Poleciał w pole, bo burzył się na rynnie, było całkiem, całkiem, cieplutko, przyjemnie, gwiazdeczki na niebie, błyskały, mrugały, i wielki, halny wiatr, zmienił się na mały... Serce po malutku, Na miejsce wróciło, i do rana spało, tam gdzie powinno być...
moje serce w nocy,
że się mi wydało,
że z brzucha wyskoczy.
Wiatr dął i szalał,
i drzewa kołysał,
i gwizdał na dachu,
bój się mnie dziewczyno...
Poleciał w pole,
bo burzył się na rynnie,
było całkiem, całkiem,
cieplutko, przyjemnie,
gwiazdeczki na niebie,
błyskały, mrugały,
i wielki, halny wiatr,
zmienił się na mały...
Serce po malutku,
Na miejsce wróciło,
i do rana spało,
tam gdzie powinno być...
Liczę na naj :-)