Wiersz: Gdy po śmierci w niebiosów przybyłam pustkowie, Bóg długo patrzał na mnie i głaskał po głowie.
"Zbliż się do mnie, Urszulo! Poglądasz, jak żywa... Zrobię dla cię, co zechcesz, byś była szczęśliwa."
"Zrób tak, Boże - szepnęłam - by w nieb Twoich krasie Wszystko było tak samo, jak tam - w Czarnolasie!" - I umilkłam zlękniona i oczy unoszę, By zbadać, czy się gniewa, że Go o to proszę?
Uśmiechnął się i skinął - i wnet z Bożej łaski Powstał dom kubek w kubek, jak nasz - Czarnolaski.
I sprzęty i donice rozkwitłego ziela Tak podobne, aż oczom straszno od wesela!
I rzekł: "Oto są - sprzęty, a oto - donice. Tylko patrzeć, jak przyjdą stęsknieni rodzice!
I ja, gdy gwiazdy do snu poukładam w niebie, Nieraz do drzwi zapukam, by odwiedzić ciebie!"
I odszedł, a ja zaraz krzątam się, jak mogę - Więc nakrywam do stołu, omiatam podłogę -
I w suknię najróżowszą ciało przyoblekam I sen wieczny odpędzam - i czuwam - i czekam...
Już świt pierwszą roznietą złoci się po ścianie, Gdy właśnie słychać kroki i do drzwi pukanie...
Więc zrywam się i biegnę! Wiatr po niebie dzwoni! Serce w piersi zamiera... Nie!... To - Bóg, nie oni!...
Zad. Napisz swoimi słowami opowiadanie na podstawie wiersza ''Urszula Kochanowska'' -Użyj wyrazów nazywających przeżycia (uczucia) dziewczynki. -Unikaj przepisywania sformułowań z utworu.
Proszę o pomoc. Muszę mieć to na środę. Ma być to opowiadanie na około 14 linii. Z góry dziękuję.
Aguśka240785
Pewnego dnia, dziewczynka imieniem Urszula, trafiła na pustkowie. Był to ląd, który nie posiadał nic w sobie. Była tylko ziemia i piasek dookoła. W pewnym momencie rzekł do niej Bóg, ażeby podeszła do niego. Okazało się, iż pragnie spełnić jej największe marzenie. Poprosiła ona miłosiernego władcę o stworzenie podobieństwa miejsca, jak rodzinny Czarnolas. Na początku bała się Jego reakcji, jednak na próżno wyczekiwałą gniewu lub złości. Dom powstał, a w nim donice i sprzęty. Obiecał również przyjazd kochanych rodziców. Ula gorąco ich przyzywałą i chciała, aby już byli przy niej. Bóg przyrzekł również, że odwiedzi ją niedługo. Kiedy król nieba i ziemi odszedł, dziewczynka zaczęła sprzątać w domu, gotować na przyjazd opiekunów coś smacznego. Przybrała się także w najpiękniejszą suknię. Wreszcie, gdy słońce wychylało się zza pagórków, usłyszałą kroki i pukanie do drzwi. Miała wielką nadzieję, że właśnie przybyli jej oczekiwani goście, jednakże zawiodłą się, gdyż za drzwiami stał Bóg.
53 votes Thanks 14
1971
Gdy Urszulka przybyła do nieba,spotkała tam Boga.Choc zlękniona,zwróciła się do Niego z wielką prośbą i z trwogą w głosie.Jeśli możesz spraw,że tu będzie tak jak w rodzinnym Czarnolesie. On tylko się uśmiechnął,i spełnił jej prośbę.Jakże wielkie zadowolenie i radośc biła z jej twarzy.Szybko zaczęła sprzątac,nakrywac do stołu. Z bijącym sercem czekała na ich przyjście. Oczekując ich przybycia ubrała swą piękną sukienkę,uczesała swe piękne włosy. Słysząc kroki i pukanie do drzwi szybko pobiegła je otworzyc.Lecz gdy je otworzyła ujrzała w nich jedynie Boga,a nie tak oczekiwanych z wielką tęsknotą rodziców. Znów mimo tego wszystkiego co miała tu w niebie,w jej sercu zapanowała wielka pustka,i wielki smutek.Dlaczego nie mogę ich spotkac tu,w tym pięknym miejscu.
Mój komputer nie chce pisze niektórych liter.Przepraszam za literówkę.
On tylko się uśmiechnął,i spełnił jej prośbę.Jakże wielkie zadowolenie i radośc biła z jej twarzy.Szybko zaczęła sprzątac,nakrywac do stołu. Z bijącym sercem czekała na ich przyjście.
Oczekując ich przybycia ubrała swą piękną sukienkę,uczesała swe piękne włosy.
Słysząc kroki i pukanie do drzwi szybko pobiegła je otworzyc.Lecz gdy je otworzyła ujrzała w nich jedynie Boga,a nie tak oczekiwanych z wielką tęsknotą rodziców.
Znów mimo tego wszystkiego co miała tu w niebie,w jej sercu zapanowała wielka pustka,i wielki smutek.Dlaczego nie mogę ich spotkac tu,w tym pięknym miejscu.
Mój komputer nie chce pisze niektórych liter.Przepraszam za literówkę.