Więc mam napisać : Opowiadanie z dialogiem i z opisem postaci pt. " Na balu u Kapuletów" Tylko żeby to było dosyć długie
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Gwiazdy błyszczały na niebie jasno, wielka tarcza księżyca jaśniała niczym nocne słońce. Na balkone piękna dziewica w wieczornej sukni zamiatała podłogi spódnicami płynąc w tańcu z partnerem w ramionach, miłość wielka jaśniała w ich oczach. Złote loki okalały delikatne rysy twarzy błękitne oczy odbijały obraz nocnego nieba, rumiane policzki i usta śmiały się do księcia.
-Skąd żeś przyszła piękna dziewczyno? Czyżby bóg najmilszy zesłałby mi Ciebie w nieszczęśliwej miłości? Och Julio ma najmilsza...
-Czy kochasz mnie Romeo?
-Kocham... lecz czy kochać też pozwolisz swe piękne lica?
-Pozwalam... Romeo zabierz mnie tam gdzie przysiądz mi będziesz móg miłość gdzie nikt nie dostrzeże miłości.
Poszła para ścieżką leśną nocą ciemną nad lustro jeziora, dżentelmen kroczył przy pani prosto. Był to Romeo Monteki chłopak urodziwy wysoki szczupły lecz silny. Twarde rysy twarzy oplatały ciemne włosy delikatność oczu kształtność ust.
-Na cóż przysięniesz swą miłość Romeo?
-Na cóż tylko zechcesz... na wodę w strumieniu na piękny ptaków śpiew... powiedz słowo o miła a skoczę w ciemną wodę a utopię się dla ciebie
-Szkoda by było tak wielkiej urody mój miły... zapieczętuj miłość pocałunkiem
Gdy w dali smyki grały melodie na balu, Romeo delikatnie wziął twarz pani w dłonie przyciskając usta do ust ukochanej gdy wstawał świt nad światem.
Mam nadzieje że tyle wystarczy nie miałam pomysłu na dalszą opowieść balu :)