Jestem starym opuszczonym dębem.Kiedy byłem młody i rodziłem dużo żołędzi wokół mnie było dużo radości. Dzieci roześmiane a nawet dorośli mieli swój udział w zbieraniu kolorowych liści.
a teraz kiedy stoję sam przy tej alejce i nie ma już tej radości, zabawy glosow śmiechu i krzyku.
Może na wiosnę ktoś spojrzy na mnie, na stare drzewo.
Odpowiedź:
Jestem starym opuszczonym dębem.Kiedy byłem młody i rodziłem dużo żołędzi wokół mnie było dużo radości. Dzieci roześmiane a nawet dorośli mieli swój udział w zbieraniu kolorowych liści.
a teraz kiedy stoję sam przy tej alejce i nie ma już tej radości, zabawy glosow śmiechu i krzyku.
Może na wiosnę ktoś spojrzy na mnie, na stare drzewo.