Pewnego razu Syzyf został zaproszony do Zeusa na parapetówkę. Napił się trochę coca coli i ambrozji , po czym Zeus zdradził mu sekret. Na następnej domówce u Zeusa rozpowiedział sekret Zeusa przed innymi gośćmi. Przebiegły Bożek wiedział, że Tanatos przyjdzie do niego w zemście, więc chcąc oszukać śmierć zamknął Tanatosa w starej popsutej lodówce, a lodówkę wywiózł na wysypisko, które wkrótce zaczęło się palić Zeus się wnerwił i dał Syzyfowi karę - Syzyf musiał na wieki wchodzić po schodach wielkiego wieżowca niosąc ciężkie walizki różnych gości i tak bez końca.
Pewnego razu Syzyf został zaproszony do Zeusa na parapetówkę. Napił się trochę coca coli i ambrozji , po czym Zeus zdradził mu sekret. Na następnej domówce u Zeusa rozpowiedział sekret Zeusa przed innymi gośćmi. Przebiegły Bożek wiedział, że Tanatos przyjdzie do niego w zemście, więc chcąc oszukać śmierć zamknął Tanatosa w starej popsutej lodówce, a lodówkę wywiózł na wysypisko, które wkrótce zaczęło się palić Zeus się wnerwił i dał Syzyfowi karę - Syzyf musiał na wieki wchodzić po schodach wielkiego wieżowca niosąc ciężkie walizki różnych gości i tak bez końca.
Beka ale no cóż XD mam nadzieje że pomogłam hahh