Wczuj się w postać syna marnotrawnego (z przypowieści) i napisz list do swoich rodziców których przyznajesz się do popełnionych błędów (wymyślone mogą być) opiszesz o własne uczucia i poprosisz o przebaczenie
Trudno jest mi o tym pisać.Jednak wiem,że popełniłem błąd i muszę się do niego przyznać. Ojcze,na początku chciałbym prosić Was o przebaczenie,jeśli jest to możliwe.Zbłądziłem.Cały Twój dorobek,który mi dałeś roztrwoniłem.Nie jestem godzien nazywać się Twoim synem.Ty byłeś dla mnie taki dobry,a ja Cię zawiodłem.Jeśli mi przebaczysz i będziesz w stanie przyjąć mnie pod swój dach,będę najlepszym Twoim sługą. (zakończenie) Wasz Syn Marnotrawny
Nie mam pomysłu co napisać w zakończeniu więc napisałam tylko tyle.Mogą być błędy ale nie jestem pewna czy o to chodziło.Data jest kompletnie wymyślona.
Droga Matko i Ojcze.
Trudno jest mi o tym pisać.Jednak wiem,że popełniłem błąd i muszę się do niego przyznać.
Ojcze,na początku chciałbym prosić Was o przebaczenie,jeśli jest to możliwe.Zbłądziłem.Cały Twój dorobek,który mi dałeś roztrwoniłem.Nie jestem godzien nazywać się Twoim synem.Ty byłeś dla mnie taki dobry,a ja Cię zawiodłem.Jeśli mi przebaczysz i będziesz w stanie przyjąć mnie pod swój dach,będę najlepszym Twoim sługą.
(zakończenie)
Wasz Syn Marnotrawny
Nie mam pomysłu co napisać w zakończeniu więc napisałam tylko tyle.Mogą być błędy ale nie jestem pewna czy o to chodziło.Data jest kompletnie wymyślona.