Wczoraj w twojej miejsowości wiał bardzo silny wiatr. Napisz list do koleżanki lub kolegi. Opisz w liście, co zaobserwowałeś w czasie, gdy wiał wiatr.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Drogi (osoba do której piszesz)
Na wstępnie mojego listu chciałem cie bardzo serdecznie pozdrowić. U mnie ostatnimi czasy dużo się dzieje dlatego postanowiłem do ciebie napisać. Liczę na odpowiedz.
Wczoraj skończyłem lekcje dosyć wcześnie ponieważ spalił mi się ostatni w-f. tak więc do domu wróciłem przed godzina 14. Już wracając do domu czułem silny wiatr, lecz myślałem, że to normalne o tej porze roku. gdy wszedłem do domu mama podała mi obiad i chwile później siedziałem już przy komputerze. Grałem w nową grę, która pożyczył mi nowy kolega z klasy. Czas leciał szybko i nieubłaganie. nagle okazało się, że jest już godzina 18 i mama każe brać się za lekcje. nie chciało mi się więc zlekceważyłem prośbę mamy i dalej grałem. po niecałych dziesięciu minutach wyłączył mi się komputer. pomyślałem, że zrobiła to mama celowo abym od niego odszedł, lecz okazało się zupełnie co innego. usłyszałem dziwne odgłosy i szum. wyjrzałem za okno a tam panowała wichura. przestraszyłem się bo pierwszy raz widziałem coś takiego. gałęzie z drzew przelatywały mi przed oczami. mama mnie uspokoiła, że to nie jest nic bardzo powarzonego i że niedługo powinno się skończyć. z nudów poszedłem odrabiać lekcje. gdy skończyłem pogoda tez się powoli uspakajała. co prawda zrobiła trochę bałaganu na dworze ale przynajmniej będę miał zajęcie na weekend. było to niesamowite przeżycie, ponieważ nigdy takiego czegoś nie widziałem.
Mam nadzieje ze odezwiesz się do mnie niego i również opowiedz mi o swoich przeżyciach które wydarzyły się od czasu kiedy się nie widzieliśmy.
Serdecznie pozdrawiam Ciebie i twoja rodzinę
(Swoje imie)
Droga Wiktorio! Miejscowość,data.
Na początku mojego listu chciałabym, cię serdecznie pozdrowić.Chciałabym ci opowiedzieć o wczorajszym dniu.Wczoraj bardzo mocno wiał wiatr i padał deszcz.Nie bałam się bo byłam z mamą i z tatą będąc kołonich nie odczuwałam strachu.
Mama się troszke bała ale za to tata muwił,że to taka mała wichura.Jak był wiatr nie wychodziłam na pole, ale grałam z mamą i z tatą w bardzo fajną grę pt Hińczyk.Nie nudziło mi się .
Pózniej bórza przestała wyszkoczyła piękna tęcza kolorowa.Potem wyszłam na pole i bawiłam się z koleżąnki było fajnie poszliśmy na plac zabaw i się bawiliśmy,
PS:Pozdrów rodziców Twój Podpis: