Wciąż o Ikarach głoszą - choć doleciał Dedal, jakby to nikłe pierze skrzydłom uronione , chuda chłopięca noga zadarta do nieba -znaczyła wszystko .Jakby na obronę dano nam tylę męstwa , co je ćmy gromadą skwiercząc u lampu objawiają ...
Jeśli Poznawszy miękkość wosku umiemy dopadać wybranych brzegów - mijają nas w pieśni Tak jak mijają chłopa albo mu się dziwią , że nie patrzy w Ikary ... Breughel , co osiwiał pojmując ludzi, oczy im odwracał od podniebnych dramatów. Wiedział , że nie gapić trzeba się nam w Ikary , nie upadkiem smucić -chocby najwyższy ...
A swoje ucapić. Czy Dedal , by ratować Ikara , powrócił?
1. Odpowiedz jednym zdaniem, jaki jest stosunek osoby mówiącej do oceny postawy Ikara i Dedala przez ludzi.
2. Zapisz własnymi słowami argumenty, które osoba mówiąca podaje na poparcie swojego stanowiska.
1. Podmiot liryczny w wierszu "Wciąż o Ikarach głoszą" mówi, że wszyscy dookoła robią to, co muszą, i nie interesuje ich cudza tragedia.
2. "Wiedział, że nie gapić trzeba się nam w Ikary, nie upadkiem smucić - choćby najwyższy... A swoje ucapić." - Nie należy się interesować cudzą tragedią, tylko trzeba zająć się sobą i swoimi osobistymi problemami. Nie powinniśmy okazywać empatii w stosunku do innych ludzi, lecz trzeba egoistycznie patrzeć na świat. Nasze dobro jest najważniejsze.
Hmm, sądzę, że o coś takiego chodziło. Pozdrawiam! (: