Wasze wrażenia po wysłuchaniu utworu muzyki poważnej( na konkretnym przykładzie) . Ok pół strony A5.
sebastiano23
Słuchając utworu "W grocie króla gór" E. Griega od samego początku mam odczucie jak bym tam był. Coraz głośniejsza melodia która ciągle się powtarza wyzwala we mnie uczucie niepewności. Pierwsze nuty utworu są jak wejście do coraz to głębszej groty. Zakończenie utworu jest silne i widoczne co odzwierciedla we mnie uczucie jakbym naprawdę stał przed samym władcą gór.