W szkole robimy scenkę i wybrano mnie jako sędzinę . Niestety nie wiem co ja mam mówić :( Pani powiedziała, że od sędzi wymaga sformułowań pouczających, dających osobie do myślenia, muszę ogłosić również wyrok i musi by on uzasadniony . Mam też przesłuchiwać świadków ... Jak mówić, od czego zacząć? Ale najgorsze jest to , co mówić do oskarżonego ? Jak się do niego zwracać? Cała inscenizacja jest oparta na lekturze Ireny Jurgielewiczowej pt. "Ten Obcy". Poziom klasy 6 szkoły podstawowej :)
agus14
Nie wiem sama ale ja bym mówiła tak: -do świadków, najpierw prosiła o przedstawienie się, wiek, zajęcie zapytać się czy jest spokrewniony z oskarżonym i poinformować ze za składanie fałszywych zeznań grozi kara; -a do oskarżonego mówić jak do normalnego człowieka bo wyrok jeszcze nie zapadł i jego wina nie jest uzasadniona, to tez człowiek; wyrok?? hmm... tu może być trochę gorzej ale nie przejmuj się, dasz rade. jeśli jesteś wybrana na sędzinę tzn ze jesteś bardzo mądrą osoba i poradzisz sobie w każdej sytuacji. PS. dla ułatwienia obejrzyj sobie kilka odcinków sędzia Anna Maria Wesołowska i sąd rodzinny. życzę powodzenia!! :]
2 votes Thanks 0
dolarusia
NP do świadka : -proszę się przedstawić, - ile pan/pani ma lat, gdzie pan mieszka, -czym się pan/pani zajmuje, - czy jest pan/ pani spokrewniony, spowinowacony z oskarżonym? -pouczam więc obowiązku mówieniu prawdy za składanie fałszywych zeznań grozi odpowiedzialność karna itd ;D a np do oskarżonego hmm czy przyznaje sie do zarzucanej mu winy? xd
1 votes Thanks 0
kucyk251
Jako sędzina nie musisz zadawać jakichś konkretnych pytań, raczej trudniejszą rolę mają do odegrania oskarżyciele i obrona (muszą oni przygotować materiał dowodowy). Ty powinnaś raczej dbać o porządek na "sali rozpraw" i przestrzeganie ogólnych zasad panujących w sądzie (jak już ktoś napisał świetnie są one przedstawione np. w programi "sędzia Anna Maria Wesołowska"). Podejrzewam, że obrona i adwokaci będą zgłaszali różne prośby i sprzeciwy (o ile dobrze się przygotują), a ty musisz rozważać je i na nie odpowiadać. Co do "wyroku" myślę, że jakiś ogólny szkic możesz sobie napisać w domu: "Na podstawie dostarczonego materiału dowodowego mogę stwierdzić, że oskarżony jest winny większości zarzucanych mu czynów, jednak kara za nie musi ulec złagodzeniu zważając na szczególne okoliczności i przesłanki, jakimi się kierował. We wszystkich przypadkach łamiąc, lub naginajśc prawo kierował on się własnym sumieniem, bądź instynktem...". Nie pamiętam dokładnie tej książki, ale myślę, że na pewno takie zakończenie rozprawy będzie "pasowało". Sam w podstawówce odgrywałem tą scenkę. Wtedy byłem adwokatem i trafiła się szósteczka (:. W razie pytań pisz. z chęcią pomogę.
-do świadków, najpierw prosiła o przedstawienie się, wiek, zajęcie zapytać się czy jest spokrewniony z oskarżonym i poinformować ze za składanie fałszywych zeznań grozi kara;
-a do oskarżonego mówić jak do normalnego człowieka bo wyrok jeszcze nie zapadł i jego wina nie jest uzasadniona, to tez człowiek;
wyrok?? hmm... tu może być trochę gorzej ale nie przejmuj się, dasz rade. jeśli jesteś wybrana na sędzinę tzn ze jesteś bardzo mądrą osoba i poradzisz sobie w każdej sytuacji.
PS. dla ułatwienia obejrzyj sobie kilka odcinków sędzia Anna Maria Wesołowska i sąd rodzinny.
życzę powodzenia!! :]
-proszę się przedstawić,
- ile pan/pani ma lat, gdzie pan mieszka,
-czym się pan/pani zajmuje,
- czy jest pan/ pani spokrewniony, spowinowacony z oskarżonym?
-pouczam więc obowiązku mówieniu prawdy za składanie fałszywych zeznań grozi odpowiedzialność karna itd ;D
a np do oskarżonego hmm czy przyznaje sie do zarzucanej mu winy? xd
Sam w podstawówce odgrywałem tą scenkę. Wtedy byłem adwokatem i trafiła się szósteczka (:. W razie pytań pisz. z chęcią pomogę.