W słojach typu Wecka umieść osobno kiełkujące oraz suche nasiona grochu (lub fasoli). Zamknij szczelnie oba słoje i po kilku dniach, używając płonącego łuczywka, zbadaj obecność tlenu. Podobnie stosując wodę wapienną, sprawdź obecność dwutlenku węgla. Porównaj wyniki badania z zestawu doświadczalnego i kontrolnego i wyciągnij wnioski.
Dowiedziałam się o tym zadaniu dziś, bo nie było mnie w szkole a potrzebuję to na jutro. Może ktoś z Was robił takie doświadczenie? Proszę o pomoc!!!!
aparatka2000xd
Ja nie robiłam tego doświadczenia , ale mogę ci tylko pomóc troszkę .Tam gdzie groch kiełkuje będzie więcej dwutlenku węgla bo rozpoczyna metabolizm w tym bardzo intensywne oddychanie. A tam gdzie jest suche nasiono będzie więcej tlenu bo nie zachodzi tam proces kiełkowania . ;p Mam nadzieje że pomogłam choć trochę :)
znalazłam jeszcze to http://www.forum.biolog.pl/doswiadczenie-z-fasola-i-ogniem-vt10170.htm zobacz koniecznie bo tam jest chyba opisane to doświadczenie ;p
A tam gdzie jest suche nasiono będzie więcej tlenu bo nie zachodzi tam proces kiełkowania . ;p Mam nadzieje że pomogłam choć trochę :)
znalazłam jeszcze to http://www.forum.biolog.pl/doswiadczenie-z-fasola-i-ogniem-vt10170.htm
zobacz koniecznie bo tam jest chyba opisane to doświadczenie ;p