W pustyni i w puszczy - mamy napisać jedną przygodę Stasia i Nel, ale oczami Nel i coś w rodzaju pamiętnika, np. "Zrobiłam ze Stasiem to i tamto". Polegam na was!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Staś Tarkowski i Nel Rawlison są głównymi bohaterami powieści Henryka Sienkiewicza pt."W pustyni i w puszczy" Opowiem rozdział 21, w którym Staś zabija lwa i Beduinów i wreszcie udaje nam się uciec.
Dziewięć dni wędrowałam ze Stasiem i Beduinami po wypalonej dżungli i bezdrożnych stepach Afryki. Bałam się, że Smaina wciąż nie widać. Myślałam, że Gebhr przy nim nie będzie tak okrutny wobec Kalego. Początkowo łątwo odnajdywaliśmy ślady pochodu Smaina. Wkrótce jednak wkroczyliśmy na teren wypalonego stepu, gdzie trudno było znaleźć jakiekolwiek ślad. Często błądziliśmy, chodziliśmy w kółko, kilka razy wracaliśmy w to samo miejsce. Byłam trochę przestraszona. Gebhr się wściekał i wyładowywał swoją złość na biednym niewolniku, Kalim. Razem ze Stasiem płakaliśmy nas jego llosem, bał się okropnie Beduina. Pewnego dnia, napotkaliśmy jednego z najgroźniejszych mieszkańców dżungli- lwa. Gebhr chciał rzucić lwu Kalego na pożarcie, jednak wtedy Staś i ja obawiając się o jego los powiedział, że może on zabić lwa. Gebhr podał mu sztucer po czym Stes zbliżył się do olbrzyma i zastrzelił go. Zanim Beduini to dostrzegli Staś podjął się następnej decyzji. Na moich oczach zabił Bedunów. Kali był przerażony, choć ja najbardziej. Nie wiedziałam co mam zrobić. Staś się cieszył i mówił, że wreszcie jesteśmy wolni, jednak ja patrzyłam na niego z przerażeniem. Nie wiem, może na chwile straciłam do niego zaufanie. Zaćzęłam się go po prostu bać. Byłam przerażona.