Dziś w szkole zdażyła się komiczna sytuacja. Nasza pani postanowiła zrobić nam kartkówke, wszyscy zaczeli jęczeć by tego nie robiła, ale nasza pani nie dała się zwieść.
Pani kazała nam wyjąć kartki i .... w tej samej chwili weszła ..... PANI WICEDYREKTOR! Wszyscy wstaliśmy powiedzieliśmy ,,Dzień dobry'' i usiadliśmy. Kuba skorzystał z okazji i podszedł do Bartka by ,,Pożyczyć od niego długopis", a tak naprawde z nim pogadać. Sebastian skorzystał z chwili nieuwagi Kuby no i przywiązał mu sznrówki do ławki. Kuba tego nie zauważył odszedł..... po chwili..... BUM! Kuba leżał już na podłodze śmiejąc się z siebie. Wszyscy wpadli w śmiech. Pani wpisała Sebkowi uwage, ale i tak go nic to nie kosztowało.
Dobrze że nic się nie stało, ale i tak to było śmieszne.
28.V.2012
Drogi pamiętniku!
Dziś w szkole zdażyła się komiczna sytuacja. Nasza pani postanowiła zrobić nam kartkówke, wszyscy zaczeli jęczeć by tego nie robiła, ale nasza pani nie dała się zwieść.
Pani kazała nam wyjąć kartki i .... w tej samej chwili weszła ..... PANI WICEDYREKTOR! Wszyscy wstaliśmy powiedzieliśmy ,,Dzień dobry'' i usiadliśmy. Kuba skorzystał z okazji i podszedł do Bartka by ,,Pożyczyć od niego długopis", a tak naprawde z nim pogadać. Sebastian skorzystał z chwili nieuwagi Kuby no i przywiązał mu sznrówki do ławki. Kuba tego nie zauważył odszedł..... po chwili..... BUM! Kuba leżał już na podłodze śmiejąc się z siebie. Wszyscy wpadli w śmiech. Pani wpisała Sebkowi uwage, ale i tak go nic to nie kosztowało.
Dobrze że nic się nie stało, ale i tak to było śmieszne.