W piątek koleżanka zaprosiła mnie na pokazy lotnicze. Jej tata pozwolił nam wsiąść do samolotu i zabrał nas w przestworza. Było to zachwycające uczucie. Pierwszy raz widziałam ziemię z powietrza. Jednakże obawiałam się lądowania, tego, że może się coś złego wydarzyć. Jednak wylądowaliśmy spokojnie. Bardzo przeżyłam tą przygodę..
W piątek koleżanka zaprosiła mnie na pokazy lotnicze. Jej tata pozwolił nam wsiąść do samolotu i zabrał nas w przestworza. Było to zachwycające uczucie. Pierwszy raz widziałam ziemię z powietrza. Jednakże obawiałam się lądowania, tego, że może się coś złego wydarzyć. Jednak wylądowaliśmy spokojnie. Bardzo przeżyłam tą przygodę..