Moją ulubioną lekcją którą czesto wspoaminam była lekcja którą prowadziliśmy z koleżanką zamiast pani.A było to tak był to dzień nauczyciela i pani z geografi zapytała czy ktoś chce poprowadzić za nia lekcje wiec my z kolezanka sie zgłosiliśmy.Wszyscy byli bardzo zadowoleni ,najpierw podałysmy temat , podałam krótką notatke i właczyłysmy ciekawy film o zwierzetach , wszyscy byli bnardzo zdziwieni że tak potrafimy poprowadzić lekcje , wszyscvy byli barzdo grzeczni. A pani była pod wielkim wrazeniem ze notatka napisana i jest tak cicho bo ona sama nie zdoła nas uciszyć.
Ten dzień tą lekcje wspominam najlepiej poniewaz mogłam sie poczuc kimś innym, kimś kim chciałabym byc w przyszłości ,zrozumiałam również że praca nauczyciela nie jest wcale taka prosta jak mi sie wydawało ta lekcja dała mi dużo do myślenia o przyszłośći.
Moją ulubioną lekcją którą czesto wspoaminam była lekcja którą prowadziliśmy z koleżanką zamiast pani.A było to tak był to dzień nauczyciela i pani z geografi zapytała czy ktoś chce poprowadzić za nia lekcje wiec my z kolezanka sie zgłosiliśmy.Wszyscy byli bardzo zadowoleni ,najpierw podałysmy temat , podałam krótką notatke i właczyłysmy ciekawy film o zwierzetach , wszyscy byli bnardzo zdziwieni że tak potrafimy poprowadzić lekcje , wszyscvy byli barzdo grzeczni. A pani była pod wielkim wrazeniem ze notatka napisana i jest tak cicho bo ona sama nie zdoła nas uciszyć.
Ten dzień tą lekcje wspominam najlepiej poniewaz mogłam sie poczuc kimś innym, kimś kim chciałabym byc w przyszłości ,zrozumiałam również że praca nauczyciela nie jest wcale taka prosta jak mi sie wydawało ta lekcja dała mi dużo do myślenia o przyszłośći.
:)