W jesiennym deszczu
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...
Wieczornych snów mary powiewne, dziewicze
Na próżno czekały na słońca oblicze...
W dal poszły przez chmurną pustynię piaszczystą,
W dal ciemną, bezkresną, w dal szarą i mglistą...
Odziane w łachmany szat czarnej żałoby
Szukają ustronia na ciche swe groby,
A smutek cień kładzie na licu ich miodem...
Powolnym i długim wśród dżdżu korowodem
W dal idą na smutek i życie tułacze,
A z oczu im lecą łzy... Rozpacz tak płacze...
To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...
Ktoś dziś mnie opuścił w ten chmurny dzień słotny...
Kto? Nie wiem... Ktoś odszedł i jestem samotny...
Ktoś umarł... Kto? Próżno w pamięci swej grzebię...
Ktoś drogi... wszak byłem na jakimś pogrzebie...
Tak... Szczęście przyjść chciało, lecz mroków się zlękło.
Ktoś chciał mnie ukochać, lecz serce mu pękło,
Gdy poznał, że we mnie skrę roztlić chce próżno...
Zmarł nędzarz, nim ludzie go wsparli jałmużną...
Gdzieś pożar spopielił zagrodę wieśniaczą...
Spaliły się dzieci... Jak ludzie w krąg płaczą...
To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...
Przez ogród mój szatan szedł smutny śmiertelnie
I zmienił go w straszną, okropną pustelnię...
Z ponurym, na piersi zwieszonym szedł czołem
I kwiaty kwitnące przysypał popiołem,
Trawniki zarzucił bryłami kamienia
I posiał szał trwogi i śmierć przerażenia...
Aż, strwożon swym dziełem, brzemieniem ołowiu
Położył się na tym kamiennym pustkowiu,
By w piersi łkające przytłumić rozpacze,
I smutków potwornych płomienne łzy płacze...
To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...
P
1.Połącz nazwy zjawisk atmosferycznych z odpowiednimi ich wyjaśnieniami.
mżawka gwałtowna,rzęsista
kapuśniaczek niewielki opad
deszcz bardzo drobne krople
ulewa opad atmosferyczny w postaci kropel wody spadających z chmury
2. Wskaż epitety określające deszcz przedtawiony w utworze Leopolda Staffa. Określ ich funkcję w budowaniu nastroju.
TABELKA
JESIENNY, GWAŁTOWNY , NIESPODZIEWANY , JEDNAKI , MIAROWY , ZMIENNY , NIEZMIENNY , WIOSENNY , OŻYWCZY , PRZYJEMNY , ŻYCIODAJNY , OCZEKIWANY
Funkcja w budowaniu nastroju : ..........................................................................................
3. Przytocz trzy cytaty , w których ujawnia się podmiot liryczny wiersza ,, Deszcz Jesienny ''.
-
-
-
Proszę błagam zrób coś mam w poniedziałku w klasówce ... Ja dam Ci pkt i najlepsze ...
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
1. mżawka bardzo małe krople
kapuśniaczek niewielki opad
deszc opad atmostweryczny....
ulewa gwałtowna rzęsista
2.jesiennny niezmienny miarowy
3.ktoś mnie opuścił w ten chmurny dzień słotny
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno.
Ktoś chciał mnie ukochać, lecz serce mu pękło
prosze o punkty :) i plis o naj :D