W jaki sposób został przedstawiony motyw wędrówki w utworze Krzysztofa Kamila Baczyńskiego pt.PIOSENKA
julszczyzna
„Biblia” to, obok antycznej kultury greckiej, jedno z głównych źródeł, korzeni kultury europejskiej, które od samych narodzin, aż do czasów najnowszych kształtowały tą kulturę i przyczyniały się do jej rozwoju.
Antyk określił europejskie kanony piękna, a sztukę antyczną uznano za wzór doskonały – klasyczny. Fascynowano się jego tajemniczością, bogactwem języka i wszystkim tym, czemu dał początek – gatunkom literackim, pojęciu poezji i koncepcji poety.
„Biblia” funkcjonuje w kulturze jako święta księga, jest niepodważalnym autorytetem moralnym i natchnieniem dla artystów. Jej zasługi są ogromne – ukształtowała religię europejską jako monoteistyczną, bogaci język Europejczyka, dostarcza znaczących imion, stworzyła podstawy etyki i światopoglądu poprzez dekalog, przykazanie miłości, nakaz pokory, ukazanie jednostki jako wartości stworzonej na podobieństwo Boga, której oddano władzę nad światem. Jednakże nade wszystko „Biblia” stanowi niewyczerpane źródło symboliki, stylizacji gatunkowych, motywów i wątków fabularnych, wzorców osobowych i filozofii, którą się kontynuuje lub z którą się polemizuje.
Słowo „biblia” z języka greckiego oznacza „książeczki”, termin „biblios” zaś określa rdzeń papirusu - rośliny z której w starożytności produkowano papier. Biblia uważana jest przez chrześcijaństwo, a także judaizm w części dotyczącej Starego Testamentu, za księgi święte. Pismo Święte składa się z 45 ksiąg Starego Testamentu i 27 ksiąg Nowego Testamentu. Stary Testament powstał między XIII a I w.p.n.e. , Nowy zaś w drugiej połowie I w.n.e. Biblia była pisana w kilku językach: hebrajskim, aramejskim i greckim. Stary Testament dla judaizmu, a całe Pismo Święte dla chrześcijan jest zbiorem zasad wiary i kodeksem moralnym. Dla całego świata jest zaś wspaniałym dziełem literackim oraz kopalnią wiedzy o dawnych czasach i ludziach.
Szczególną rolę odegrała „Biblia” w rozwoju piśmiennictwa, gdzie wywarła duży wpływ na wątki tematyczne i styl pisarzy. „Pismo święte” w różnorodny sposób oddziaływało na literaturę poprzez źródło tematów, które mogły występować w formie peryfrazy, np. „Psalm w Hebronie” Cypriana Kamila Norwida, przekształcenia „Pieśń nad Pieśniami”, aktualizacji „Wielka Improwizacja” z „Dziadów” części III. Bardzo wiele zawdzięczają „Biblii” gatunki literackie w niej wyrosłe, jak treny (Jan Kochanowski, Franciszek Karpiński, Jerzy Czartoryski), psalmy (Mikołaj Rej, Czesław Miłosz, Tadeusz Nowak), pieśni (Jan Kochanowski, Alojzy Feliński, Krzysztof Baczyński), przypowieści (Adam Mickiewicz, Cyprian Kamil Norwid, Stanisław Witkiewicz), teksty prorockie (Piotr Skarga, Andrzej Frycz Modrzewski przez romantyków i Wyspiańskiego do Władysława Broniewskiego) czy apokalipsa (od Mikołaja Reja, poprzez Młodą Polskę, do Ernesta Brylla i Józefa Barana).
W ciekawy sposób do wątków biblijnych nawiązał włoski poeta – Dante Alighieri – w utworze „Boska Komedia”, którą uznaje się za utwór przełomowy pomiędzy średniowieczem a renesansem. Dokonał on synkretyzacji wierzeń chrześcijańskich i mitologicznych dotyczących życia po śmierci. Wymowa i cała wykładnia filozoficzna jest nawiązaniem do Biblii. Świadczy o tym, chociażby podział na Piekło, Czyściec i Raj: pojęcie winy, grzechu i kary, umiłowanie liczb, obraz schodzących w dół kręgów piekielnych i wyniesionych w górę nieb. Boska komedia Dantego Alighieri jest wizją wędrówki po świecie zmarłych, wędrówki, które rozpoczyna się od piekła - miejsca smutku, męki i kaźni, poprzez czyściec, a kończy się w niebie - miejscu absolutnego szczęścia. Głównym bohaterem jest sam Dante, który w Wielki Piątek 1300 roku spotyka ducha swojego mistrza Wergiliusza. Rzymski poeta proponuje wędrówkę po zaświatach, zaznaczając jednocześnie, że będzie się nim opiekował tylko w drodze przez piekło i czyściec, potem powierzając poetę osobie, w jego mniemaniu, godniejszej - czyli Beatrycze. Pomimo, że w niebie jest miejsce dla mędrców, Wergiliusz nie ma do niego przepustki, ponieważ jest nie ochrzczony. Wejście do piekła poprzedzone jest przedsionkiem, w którym znajdują się cierpiące dusze ludzi, bezbarwnych za życia, obojętnych tzn. nie czyniących ani dobra, ani zła. Piekło właściwe ukazane jest jako stożek, którego wierzchołek znajduje się w głębi ziemi. Piekło u Dantego składa się z 9 kręgów (3x3), widoczna jest w nim hierarchizacja grzeszników. Mniejsi znajdują się na szczycie drabiny kręgów; więksi, jak Judasz, Brutus i Kasjusz znajdują się na samym dole w tzw. trzech paszczach Lucyfera. Czyściec w wizji Dantego przedstawiony jest w formie góry stożkowej. Na samym szczycie znajdują się dusze najmniej grzeszne, na dole dusze najgorszych grzeszników. Zgodnie z wcześniejszą umową, przewodnik Dantego zostawia go w tym miejscu, u wejścia do raju. Teraz poeta zostaje oddany pod opiekę Beatrycze i to ona właśnie przygotowuje Dantego do przekroczenia magicznych bram raju. Poeta i jego ukochana Beatrycze, przekraczając najpierw wielki ogień, wznoszą się do pierwszego nieba. spotykają tam duchy ludzi, którzy nie wypełnili ślubów czystości. Cała ich podróż jest przenoszeniem się z planety na planetę, na których spotykają kolejne dusze ludzkie. W ostatnim dziewiątym niebie mieszka sam Bóg, a jego dwór przypomina kwiat białej róży. Wędrówka w dziele Dantego może być odczytywana jako symboliczne przechodzenie kolejnych etapów życia, niezbędnych do poznania wszystkich "poziomów" egzystencji ludzkiej. Poznanie piekła, czyśćca i nieba pozwala na ogarnięcie istoty człowieczeństwa. Jest też ta podróż sposobem dotarcia do Boga, ideału. Obecność liczby 3 i wielokrotność liczby 10 (3 księgi i 100 pieśni) to symbole doskonałości.
Współcześni pisarze czerpiący z Biblii traktują ją zupełnie inaczej, niż pisarze epok wcześniejszych. Zazwyczaj podchodzą do wątków biblijnych ze swobodą, bardzo dowolnie interpretują Pismo Święte. Michał Bułhakow w książce pt. "Mistrz i Małgorzata" w bardzo nietypowy sposób przedstawia postać Szatana oraz historię Poncjusza Piłata. „Mistrz i Małgorzata to utwór, który niewątpliwie wymaga od czytelnika odwołania się do Biblii. Jest to interesujący przykład, głównie z tego powodu, że aby zrozumieć ten utwór można, ale nie trzeba odwołać się do poprzednika. Czytelnik, który zupełnie nie zna opisanych w Biblii wydarzeń i postaci - Szatana, Jezusa z Nazaretu, Poncjusza Piłata - przyjmie tą powieść jako utwór tylko i wyłącznie satyryczny, wymierzony w rosyjską rzeczywistość lat dwudziestych i trzydziestych naszego stulecia. Drugą płaszczyznę narracji - tj. wydarzenia, które mają miejsce w Jerozolimie w I w n.e. - przyjmie jako nic nie znaczącą ciekawostkę, element który urozmaica cały utwór. Ktoś, kto nie zna faktów biblijnych, najprawdopodobniej nie zrozumie też podwójnej roli Szatana. Roli, która wynika po części z pochodzenia króla piekieł (tylko osoba znająca fakty biblijne będzie wiedziała, że Szatan jest upadłym aniołem). Dopiero ten, kto zaznajomi się z biblijną rzeczywistością, z zaciekawieniem przyjmie również drugą i trzecią płaszczyznę narracji, które przedstawiają zupełnie inną wersję niektórych nowotestamentowych zdarzeń.
W niemniejszym stopniu niż proza, także poezja czerpie z Biblii wzorce, motywy i tematy. Jako przykład chciałbym przedstawić wiersze polskiego noblisty, Czesława Miłosza. W utworze „Piosenka o końcu świata” już sam tytuł sugeruje, że budową utwór powinien przypominać piosenkę, ale tak nie jest. Jest podzielony na cztery zwrotki, ale brak tu refrenu, który powinien występować w piosence. Każda zwrotka ma inną ilość wersów; w pierwszej jest ich sześć, w drugiej siedem, w trzeciej osiem, a w czwartej doliczyć się można pięciu. Wiersz Miłosza jest zaprzeczeniem dosłownej interpretacji Apokalipsy św. Jana. Utwór stanowi odniesienie do codziennych, zwyczajnych ludzkich czynności. Nastrój jest pogodny i łagodny. Tekst łatwy i przyjemny w odczytaniu, co w połączeniu z treścią i źródłem, czyli opisem końca świata w Apokalipsie, tworzy swojego rodzaju paradoks. Miłosz w „Piosence o końcu świata” Sąd Ostateczny przedstawił jako normalny dzień, w którym można się radować i żyć jak do tej pory się to czyniło. Nie musi to być katastrofa, której wszyscy się mamy obawiać. Powinniśmy pamiętać, że jest to dzień, w którym wielu ludzi osiągnie zbawienie i będą się cieszyć życiem wiecznym.
Nie tylko dla pisarzy Biblia stanowi źródło inspiracji. Niemniej z Pisma Świętego czerpią np. malarze. Przykładem tego może być obraz renesansowego malarza niderlandzkiego Pietera Bruegla pt. „Wieża Babel”. Czerpie on swoją inspirację z Księgi rodzaju, z fragmentu opisującego powstanie tytułowej wieży. Jak możemy w księdze przeczytać, po potopie ludzie wędrowali po ziemi, szukając miejsc gdzie mogliby zamieszkać. Wszyscy byli potomkami Noego i mówili jednym językiem. W trakcie swojej wędrówki napotkali równinę, na której postanowili zbudować miasto i wieżę, której wierzchołek miał sięgnąć nieba. Nauczyli się wyrabiać cegły i wytapiać smołę. Ponieważ mieli jedną mowę szybko budowali domy a wieża wznosiła się coraz wyżej. Z dumą patrzyli na swoje dzieło. Bóg widział miasto i wieżę. Wiedział, że ludzie zaczęli zapominać o swoim stwórcy. Myśleli tylko o swoich budowlach, o wieży, która miała sięgnąć nieba. Postanowił więc, że pomiesza ich mowę. I tak uczynił. Ludzie zaczęli mówić różnymi językami i nie dokończyli już budowy wieży, bo nie rozumieli co jeden mówił do drugiego. Rozproszyli się po całej ziemi, powędrowali na zachód i wschód, na północ i południe. A miejsce gdzie budowali miasto i wieżę nazwano Babel - tam bowiem Bóg pomieszał mowę ludziom. Na obrazie przedstawiona została budowa najprawdopodobniej w chwilę po boskiej karze. Potworny moloch całkowicie przygniatający krajobraz- zarazem imponujący i przytłaczający- teraz pełen jest sylwetek oszalałych ludzi. Oto odebrano im dotychczasową mowę i wszystko, co do tej pory było tak proste, teraz granicy z niemożliwością. Wrażenie chaosu potęguje, oczywiście, asymetrycznie rozdarta sylwetka niedokończonej wieży.
Do tematyki biblijnej, konkretnie zaś do przedstawionej w ewangelii wg św. Łukasza ostatniej wieczerzy nawiązał również włoski geniusz Leonardo da Vinci, uważany za modelowy przykład człowieka renesansu. W malowidle ściennym, znajdującym się w refektarzu klasztoru przy kościele S. Maria delle Grazie w Mediolanie, pt. ”Ostatnia wieczerza” przedstawia, na pierwszy rzut oka, dokładnie odwzorowany obraz wieczerzy paschalnej Jezusa z apostołami, która odbyła się w przeddzień jego śmierci. Jeśli jednak dokładnie się przyjrzeć, można dostrzec inwencję twórczą malarza. „Ostatnia Wieczerza” bowiem wcale nie przedstawia 13 mężczyzn (12 apostołów apostołów i Jezusa). Po prawej stronie Jezusa siedzi nie kto inny niż Maria Magdalena, która najprawdopodobniej była jego żoną. Na tym samym malowidle Leonardo przedstawił rękę trzymającą nóż, która nie należy do nikogo. Do tej kompozycji artysta nie mógł znaleźć typu ludzkiego tak nikczemnego i tak zbrodniczego, żeby mógł przypominać zdrajcy Judasza.
Również inny wszechstronny twórca epoki odrodzenia, Michelangelo di Lodovico Buonarroti Simoni, znany jako Michał Anioł, malował dzieła inspirowane Biblią. Dowodem na to jest „Sąd Ostateczny”, wielki fresk o wymiarach 13, 70 x 12,20 m znajdujący się na ścianie ołtarzowej Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie. Malowidło to przedstawia ogromne zbiorowisko ludzkie, które Chrystus gestem uniesionej ku górze ręki dzieli na zbawionych i potępionych. Zbawieni unoszą się ku górze, potępieni opadają w dół z wykrzywionymi strachem twarzami na widok otwierającej się przed nimi piekielnej otchłani, ku której wiedzie ich mitologiczny przewoźnik dusz Charon. Motyw sądu ostatecznego zaczerpnięty jest z Ewangelii oraz z Apokalipsy św. Jana . Michał Anioł korzystał również z postaci i motywów biblijnych przy tworzeniu swoich rzeźb. Najsłynniejszą chyba rzeźbą nawiązującą do biblii, znajdującą się w Bazylice św. Piotra w Rzymie, jest „Pieta”. Ta wyjątkowa rzeźba, będąca od pięciu wieków przedmiotem nieustającego podziwu historyków i miłośników sztuki, przedstawia Matkę Bożą podtrzymującą ciało zdjętego z krzyża Pana Jezusa. Wielu artystów przedstawiało tę scenę, lecz żadnemu nie udało się tak doskonale wyrazić jej symboliki ani tak mistrzowsko przedstawić postaci Maryi trzymającej umęczone ciało Syna. Oglądających to arcydzieło zaskakuje przede wszystkim wyraz twarzy Maryi: skupiony, poważny, spokojny, wolny od znamion cierpienia. Nie ma na tej twarzy bólu Matki po stracie Syna - tak często widocznego w dziełach innych artystów. Jest to twarz kobiety całkowicie ufającej Bogu, świadomej, że właśnie dopełniła się wola Boża. Pieta powstała z jednego bloku białego marmuru. Michał Anioł pracował nad tą rzeźbą dwa lata. To jedyna rzeźba Michała Anioła z jego własnoręcznym podpisem.
Inną postacią biblijną przedstawioną przez Michała Anioła jest David, rzeźba o wysokości 409,5 cm, znajdująca się w Accademii, we Florencji. David symbolizuje cnoty Republiki: odwagę i hart ducha. Młody bohater biblijny, przerzuciwszy procę przez ramię, stoi w nieustraszonej pozie, zastygły w pełnym napięcia wyczekiwaniu, przybrawszy wyzywającą pozę, by stoczyć walkę z Goliatem. Opis walki tej możemy znaleźć w Starym Testamencie, w 1 Księdze Samuela.
Także współcześni artyści bardzo często traktują biblię jako źródło inspiracji. Najlepszym przykładem na to mogą być liczne obrazy filmowe przedstawiające życie i śmierć Jezusa Chrystusa. Jednym z pionierskich obrazów, który został bardzo dobrze oceniony przez szerokie grono widzów, jest film włoskiego reżysera Franco Zaffirelliego pt. „Jezus z Nazaretu”, który ujrzał światło dzienne w oku 1977. Obraz wiernie przedstawia wszystkie najważniejsze fakty z życia Chrystusa - od niepokalanego poczęcia, aż po męczeńską śmierć na krzyżu. Zrealizowane z wielkim rozmachem i z gwiazdorską obsadą (m.in. Michael York w roli Jana Chrzciciela, Robert Powell w roli tytułowej) widowisko w dwóch wersjach: w formie mini-serialu telewizyjnego oraz jako pełnometrażowy film prezentowany w kinach. Film, będący głęboką i pełną wewnętrznej prawdy opowieścią, został entuzjastycznie przyjęty przez Kościół, ze względu na wrażliwość, szczerość uczuć i ekumeniczny wydźwięk.
Poprzedni, 2004 rok, przyniósł jeszcze jeden film o tematyce biblijnej, który odbił się na całym świecie echem. Już nazwisko reżysera, Mela Gibsona, gwarantowało „Pasji”, o tym obrazie bowiem mowa, duże zainteresowanie. Film Gibsona to wstrząsający opis ostatnich 12 godzin życia Jezusa Chrystusa. To zdecydowanie najmocniejsze przedstawienie męki Chrystusa z jakim spotkaliśmy się do tej pory w kinie. Film jest wierny przekazom historycznym, biblijnym oraz teologicznym. Aby podkreślić autentyczność historii, aktorzy posługują się dwoma wymarłymi językami: aramejskim i łaciną. "Pasja" to obrazowe dzieło sztuki prowokujące do poważnego myślenia i refleksji nad śmiercią Chrystusa osoby o różnych przekonaniach religijnych. Jest to film o wierze, nadziei, miłości i przebaczeniu - a więc o tym, czego bardzo potrzeba w dzisiejszych burzliwych czasach.
Biblia jest podstawowym źródłem kultury europejskiej, zarówno w sferze religijno-moralnej jak również w sferze inspiracji artystycznych. Jest ona natchnieniem dla wielu pisarzy, rzeźbiarzy, malarzy i filmowców, lecz także dla muzyków, myślicieli i wielu innych. Dla literatury stanowi niewyczerpalny skarbiec wzorów osobowych i postaw, fabuł, anegdot, wątków, motywów, symboliki, frazeologii i stylistyki. Wersety biblijne wchodzą do języka potocznego (Sodoma i Gomora, hiobowe wieści, trąby jerychońskie, owoc zakazany, zamienić się w słup soli, salomonowa mądrość, wdowi grosz). Trzeba zwrócić uwagę na to, że Biblia jest chyba niewyczerpalnym źródłem inspiracji – nadal bowiem powstają dzieła nią inspirowane – przykładem niech będą chociażby filmy: „Opowieści o zbawicielu” czy „Wszyscy święci”. Nic też nie zapowiada, aby kiedykolwiek artyści mieli przestać czerpać swe inspiracje z Pisma Świętego
Antyk określił europejskie kanony piękna, a sztukę antyczną uznano za wzór doskonały – klasyczny. Fascynowano się jego tajemniczością, bogactwem języka i wszystkim tym, czemu dał początek – gatunkom literackim, pojęciu poezji i koncepcji poety.
„Biblia” funkcjonuje w kulturze jako święta księga, jest niepodważalnym autorytetem moralnym i natchnieniem dla artystów. Jej zasługi są ogromne – ukształtowała religię europejską jako monoteistyczną, bogaci język Europejczyka, dostarcza znaczących imion, stworzyła podstawy etyki i światopoglądu poprzez dekalog, przykazanie miłości, nakaz pokory, ukazanie jednostki jako wartości stworzonej na podobieństwo Boga, której oddano władzę nad światem. Jednakże nade wszystko „Biblia” stanowi niewyczerpane źródło symboliki, stylizacji gatunkowych, motywów i wątków fabularnych, wzorców osobowych i filozofii, którą się kontynuuje lub z którą się polemizuje.
Słowo „biblia” z języka greckiego oznacza „książeczki”, termin „biblios” zaś określa rdzeń papirusu - rośliny z której w starożytności produkowano papier. Biblia uważana jest przez chrześcijaństwo, a także judaizm w części dotyczącej Starego Testamentu, za księgi święte. Pismo Święte składa się z 45 ksiąg Starego Testamentu i 27 ksiąg Nowego Testamentu. Stary Testament powstał między XIII a I w.p.n.e. , Nowy zaś w drugiej połowie I w.n.e.
Biblia była pisana w kilku językach: hebrajskim, aramejskim i greckim.
Stary Testament dla judaizmu, a całe Pismo Święte dla chrześcijan jest zbiorem zasad wiary i kodeksem moralnym. Dla całego świata jest zaś wspaniałym dziełem literackim oraz kopalnią wiedzy o dawnych czasach i ludziach.
Szczególną rolę odegrała „Biblia” w rozwoju piśmiennictwa, gdzie wywarła duży wpływ na wątki tematyczne i styl pisarzy. „Pismo święte” w różnorodny sposób oddziaływało na literaturę poprzez źródło tematów, które mogły występować w formie peryfrazy, np. „Psalm w Hebronie” Cypriana Kamila Norwida, przekształcenia „Pieśń nad Pieśniami”, aktualizacji „Wielka Improwizacja” z „Dziadów” części III. Bardzo wiele zawdzięczają „Biblii” gatunki literackie w niej wyrosłe, jak treny (Jan Kochanowski, Franciszek Karpiński, Jerzy Czartoryski), psalmy (Mikołaj Rej, Czesław Miłosz, Tadeusz Nowak), pieśni (Jan Kochanowski, Alojzy Feliński, Krzysztof Baczyński), przypowieści (Adam Mickiewicz, Cyprian Kamil Norwid, Stanisław Witkiewicz), teksty prorockie (Piotr Skarga, Andrzej Frycz Modrzewski przez romantyków i Wyspiańskiego do Władysława Broniewskiego) czy apokalipsa (od Mikołaja Reja, poprzez Młodą Polskę, do Ernesta Brylla i Józefa Barana).
W ciekawy sposób do wątków biblijnych nawiązał włoski poeta – Dante Alighieri – w utworze „Boska Komedia”, którą uznaje się za utwór przełomowy pomiędzy średniowieczem a renesansem. Dokonał on synkretyzacji wierzeń chrześcijańskich i mitologicznych dotyczących życia po śmierci. Wymowa i cała wykładnia filozoficzna jest nawiązaniem do Biblii. Świadczy o tym, chociażby podział na Piekło, Czyściec i Raj: pojęcie winy, grzechu i kary, umiłowanie liczb, obraz schodzących w dół kręgów piekielnych i wyniesionych w górę nieb. Boska komedia Dantego Alighieri jest wizją wędrówki po świecie zmarłych, wędrówki, które rozpoczyna się od piekła - miejsca smutku, męki i kaźni, poprzez czyściec, a kończy się w niebie - miejscu absolutnego szczęścia. Głównym bohaterem jest sam Dante, który w Wielki Piątek 1300 roku spotyka ducha swojego mistrza Wergiliusza. Rzymski poeta proponuje wędrówkę po zaświatach, zaznaczając jednocześnie, że będzie się nim opiekował tylko w drodze przez piekło i czyściec, potem powierzając poetę osobie, w jego mniemaniu, godniejszej - czyli Beatrycze. Pomimo, że w niebie jest miejsce dla mędrców, Wergiliusz nie ma do niego przepustki, ponieważ jest nie ochrzczony. Wejście do piekła poprzedzone jest przedsionkiem, w którym znajdują się cierpiące dusze ludzi, bezbarwnych za życia, obojętnych tzn. nie czyniących ani dobra, ani zła. Piekło właściwe ukazane jest jako stożek, którego wierzchołek znajduje się w głębi ziemi. Piekło u Dantego składa się z 9 kręgów (3x3), widoczna jest w nim hierarchizacja grzeszników. Mniejsi znajdują się na szczycie drabiny kręgów; więksi, jak Judasz, Brutus i Kasjusz znajdują się na samym dole w tzw. trzech paszczach Lucyfera. Czyściec w wizji Dantego przedstawiony jest w formie góry stożkowej. Na samym szczycie znajdują się dusze najmniej grzeszne, na dole dusze najgorszych grzeszników. Zgodnie z wcześniejszą umową, przewodnik Dantego zostawia go w tym miejscu, u wejścia do raju. Teraz poeta zostaje oddany pod opiekę Beatrycze i to ona właśnie przygotowuje Dantego do przekroczenia magicznych bram raju. Poeta i jego ukochana Beatrycze, przekraczając najpierw wielki ogień, wznoszą się do pierwszego nieba. spotykają tam duchy ludzi, którzy nie wypełnili ślubów czystości. Cała ich podróż jest przenoszeniem się z planety na planetę, na których spotykają kolejne dusze ludzkie. W ostatnim dziewiątym niebie mieszka sam Bóg, a jego dwór przypomina kwiat białej róży.
Wędrówka w dziele Dantego może być odczytywana jako symboliczne przechodzenie kolejnych etapów życia, niezbędnych do poznania wszystkich "poziomów" egzystencji ludzkiej. Poznanie piekła, czyśćca i nieba pozwala na ogarnięcie istoty człowieczeństwa. Jest też ta podróż sposobem dotarcia do Boga, ideału. Obecność liczby 3 i wielokrotność liczby 10 (3 księgi i 100 pieśni) to symbole doskonałości.
Współcześni pisarze czerpiący z Biblii traktują ją zupełnie inaczej, niż pisarze epok wcześniejszych. Zazwyczaj podchodzą do wątków biblijnych ze swobodą, bardzo dowolnie interpretują Pismo Święte. Michał Bułhakow w książce pt. "Mistrz i Małgorzata" w bardzo nietypowy sposób przedstawia postać Szatana oraz historię Poncjusza Piłata. „Mistrz i Małgorzata to utwór, który niewątpliwie wymaga od czytelnika odwołania się do Biblii. Jest to interesujący przykład, głównie z tego powodu, że aby zrozumieć ten utwór można, ale nie trzeba odwołać się do poprzednika.
Czytelnik, który zupełnie nie zna opisanych w Biblii wydarzeń i postaci - Szatana, Jezusa z Nazaretu, Poncjusza Piłata - przyjmie tą powieść jako utwór tylko i wyłącznie satyryczny, wymierzony w rosyjską rzeczywistość lat dwudziestych i trzydziestych naszego stulecia. Drugą płaszczyznę narracji - tj. wydarzenia, które mają miejsce w Jerozolimie w I w n.e. - przyjmie jako nic nie znaczącą ciekawostkę, element który urozmaica cały utwór. Ktoś, kto nie zna faktów biblijnych, najprawdopodobniej nie zrozumie też podwójnej roli Szatana. Roli, która wynika po części z pochodzenia króla piekieł (tylko osoba znająca fakty biblijne będzie wiedziała, że Szatan jest upadłym aniołem).
Dopiero ten, kto zaznajomi się z biblijną rzeczywistością, z zaciekawieniem przyjmie również drugą i trzecią płaszczyznę narracji, które przedstawiają zupełnie inną wersję niektórych nowotestamentowych zdarzeń.
W niemniejszym stopniu niż proza, także poezja czerpie z Biblii wzorce, motywy i tematy. Jako przykład chciałbym przedstawić wiersze polskiego noblisty, Czesława Miłosza. W utworze „Piosenka o końcu świata” już sam tytuł sugeruje, że budową utwór powinien przypominać piosenkę, ale tak nie jest. Jest podzielony na cztery zwrotki, ale brak tu refrenu, który powinien występować w piosence. Każda zwrotka ma inną ilość wersów; w pierwszej jest ich sześć, w drugiej siedem, w trzeciej osiem, a w czwartej doliczyć się można pięciu.
Wiersz Miłosza jest zaprzeczeniem dosłownej interpretacji Apokalipsy św. Jana. Utwór stanowi odniesienie do codziennych, zwyczajnych ludzkich czynności. Nastrój jest pogodny i łagodny. Tekst łatwy i przyjemny w odczytaniu, co w połączeniu z treścią i źródłem, czyli opisem końca świata w Apokalipsie, tworzy swojego rodzaju paradoks.
Miłosz w „Piosence o końcu świata” Sąd Ostateczny przedstawił jako normalny dzień, w którym można się radować i żyć jak do tej pory się to czyniło. Nie musi to być katastrofa, której wszyscy się mamy obawiać. Powinniśmy pamiętać, że jest to dzień, w którym wielu ludzi osiągnie zbawienie i będą się cieszyć życiem wiecznym.
Nie tylko dla pisarzy Biblia stanowi źródło inspiracji. Niemniej z Pisma Świętego czerpią np. malarze. Przykładem tego może być obraz renesansowego malarza niderlandzkiego Pietera Bruegla pt. „Wieża Babel”.
Czerpie on swoją inspirację z Księgi rodzaju, z fragmentu opisującego powstanie tytułowej wieży. Jak możemy w księdze przeczytać, po potopie ludzie wędrowali po ziemi, szukając miejsc gdzie mogliby zamieszkać. Wszyscy byli potomkami Noego i mówili jednym językiem. W trakcie swojej wędrówki napotkali równinę, na której postanowili zbudować miasto i wieżę, której wierzchołek miał sięgnąć nieba. Nauczyli się wyrabiać cegły i wytapiać smołę. Ponieważ mieli jedną mowę szybko budowali domy a wieża wznosiła się coraz wyżej. Z dumą patrzyli na swoje dzieło. Bóg widział miasto i wieżę. Wiedział, że ludzie zaczęli zapominać o swoim stwórcy. Myśleli tylko o swoich budowlach, o wieży, która miała sięgnąć nieba. Postanowił więc, że pomiesza ich mowę. I tak uczynił. Ludzie zaczęli mówić różnymi językami i nie dokończyli już budowy wieży, bo nie rozumieli co jeden mówił do drugiego. Rozproszyli się po całej ziemi, powędrowali na zachód i wschód, na północ i południe. A miejsce gdzie budowali miasto i wieżę nazwano Babel - tam bowiem Bóg pomieszał mowę ludziom.
Na obrazie przedstawiona została budowa najprawdopodobniej w chwilę po boskiej karze. Potworny moloch całkowicie przygniatający krajobraz- zarazem imponujący i przytłaczający- teraz pełen jest sylwetek oszalałych ludzi. Oto odebrano im dotychczasową mowę i wszystko, co do tej pory było tak proste, teraz granicy z niemożliwością. Wrażenie chaosu potęguje, oczywiście, asymetrycznie rozdarta sylwetka niedokończonej wieży.
Do tematyki biblijnej, konkretnie zaś do przedstawionej w ewangelii wg św. Łukasza ostatniej wieczerzy nawiązał również włoski geniusz Leonardo da Vinci, uważany za modelowy przykład człowieka renesansu. W malowidle ściennym, znajdującym się w refektarzu klasztoru przy kościele S. Maria delle Grazie w Mediolanie, pt. ”Ostatnia wieczerza” przedstawia, na pierwszy rzut oka, dokładnie odwzorowany obraz wieczerzy paschalnej Jezusa z apostołami, która odbyła się w przeddzień jego śmierci. Jeśli jednak dokładnie się przyjrzeć, można dostrzec inwencję twórczą malarza. „Ostatnia Wieczerza” bowiem wcale nie przedstawia 13 mężczyzn (12 apostołów apostołów i Jezusa). Po prawej stronie Jezusa siedzi nie kto inny niż Maria Magdalena, która najprawdopodobniej była jego żoną. Na tym samym malowidle Leonardo przedstawił rękę trzymającą nóż, która nie należy do nikogo. Do tej kompozycji artysta nie mógł znaleźć typu ludzkiego tak nikczemnego i tak zbrodniczego, żeby mógł przypominać zdrajcy Judasza.
Również inny wszechstronny twórca epoki odrodzenia, Michelangelo di Lodovico Buonarroti Simoni, znany jako Michał Anioł, malował dzieła inspirowane Biblią. Dowodem na to jest „Sąd Ostateczny”, wielki fresk o wymiarach 13, 70 x 12,20 m znajdujący się na ścianie ołtarzowej Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie. Malowidło to przedstawia ogromne zbiorowisko ludzkie, które Chrystus gestem uniesionej ku górze ręki dzieli na zbawionych i potępionych. Zbawieni unoszą się ku górze, potępieni opadają w dół z wykrzywionymi strachem twarzami na widok otwierającej się przed nimi piekielnej otchłani, ku której wiedzie ich mitologiczny przewoźnik dusz Charon. Motyw sądu ostatecznego zaczerpnięty jest z Ewangelii oraz z Apokalipsy św. Jana
.
Michał Anioł korzystał również z postaci i motywów biblijnych przy tworzeniu swoich rzeźb. Najsłynniejszą chyba rzeźbą nawiązującą do biblii, znajdującą się w Bazylice św. Piotra w Rzymie, jest „Pieta”. Ta wyjątkowa rzeźba, będąca od pięciu wieków przedmiotem nieustającego podziwu historyków i miłośników sztuki, przedstawia Matkę Bożą podtrzymującą ciało zdjętego z krzyża Pana Jezusa. Wielu artystów przedstawiało tę scenę, lecz żadnemu nie udało się tak doskonale wyrazić jej symboliki ani tak mistrzowsko przedstawić postaci Maryi trzymającej umęczone ciało Syna.
Oglądających to arcydzieło zaskakuje przede wszystkim wyraz twarzy Maryi: skupiony, poważny, spokojny, wolny od znamion cierpienia. Nie ma na tej twarzy bólu Matki po stracie Syna - tak często widocznego w dziełach innych artystów. Jest to twarz kobiety całkowicie ufającej Bogu, świadomej, że właśnie dopełniła się wola Boża.
Pieta powstała z jednego bloku białego marmuru. Michał Anioł pracował nad tą rzeźbą dwa lata. To jedyna rzeźba Michała Anioła z jego własnoręcznym podpisem.
Inną postacią biblijną przedstawioną przez Michała Anioła jest David, rzeźba o wysokości 409,5 cm, znajdująca się w Accademii, we Florencji. David symbolizuje cnoty Republiki: odwagę i hart ducha. Młody bohater biblijny, przerzuciwszy procę przez ramię, stoi w nieustraszonej pozie, zastygły w pełnym napięcia wyczekiwaniu, przybrawszy wyzywającą pozę, by stoczyć walkę z Goliatem. Opis walki tej możemy znaleźć w Starym Testamencie, w 1 Księdze Samuela.
Także współcześni artyści bardzo często traktują biblię jako źródło inspiracji. Najlepszym przykładem na to mogą być liczne obrazy filmowe przedstawiające życie i śmierć Jezusa Chrystusa. Jednym z pionierskich obrazów, który został bardzo dobrze oceniony przez szerokie grono widzów, jest film włoskiego reżysera Franco Zaffirelliego pt. „Jezus z Nazaretu”, który ujrzał światło dzienne w oku 1977. Obraz wiernie przedstawia wszystkie najważniejsze fakty z życia Chrystusa - od niepokalanego poczęcia, aż po męczeńską śmierć na krzyżu. Zrealizowane z wielkim rozmachem i z gwiazdorską obsadą (m.in. Michael York w roli Jana Chrzciciela, Robert Powell w roli tytułowej) widowisko w dwóch wersjach: w formie mini-serialu telewizyjnego oraz jako pełnometrażowy film prezentowany w kinach. Film, będący głęboką i pełną wewnętrznej prawdy opowieścią, został entuzjastycznie przyjęty przez Kościół, ze względu na wrażliwość, szczerość uczuć i ekumeniczny wydźwięk.
Poprzedni, 2004 rok, przyniósł jeszcze jeden film o tematyce biblijnej, który odbił się na całym świecie echem. Już nazwisko reżysera, Mela Gibsona, gwarantowało „Pasji”, o tym obrazie bowiem mowa, duże zainteresowanie. Film Gibsona to wstrząsający opis ostatnich 12 godzin życia Jezusa Chrystusa. To zdecydowanie najmocniejsze przedstawienie męki Chrystusa z jakim spotkaliśmy się do tej pory w kinie. Film jest wierny przekazom historycznym, biblijnym oraz teologicznym. Aby podkreślić autentyczność historii, aktorzy posługują się dwoma wymarłymi językami: aramejskim i łaciną.
"Pasja" to obrazowe dzieło sztuki prowokujące do poważnego myślenia i refleksji nad śmiercią Chrystusa osoby o różnych przekonaniach religijnych. Jest to film o wierze, nadziei, miłości i przebaczeniu - a więc o tym, czego bardzo potrzeba w dzisiejszych burzliwych czasach.
Biblia jest podstawowym źródłem kultury europejskiej, zarówno w sferze religijno-moralnej jak również w sferze inspiracji artystycznych.
Jest ona natchnieniem dla wielu pisarzy, rzeźbiarzy, malarzy i filmowców, lecz także dla muzyków, myślicieli i wielu innych. Dla literatury stanowi niewyczerpalny skarbiec wzorów osobowych i postaw, fabuł, anegdot, wątków, motywów, symboliki, frazeologii i stylistyki. Wersety biblijne wchodzą do języka potocznego (Sodoma i Gomora, hiobowe wieści, trąby jerychońskie, owoc zakazany, zamienić się w słup soli, salomonowa mądrość, wdowi grosz). Trzeba zwrócić uwagę na to, że Biblia jest chyba niewyczerpalnym źródłem inspiracji – nadal bowiem powstają dzieła nią inspirowane – przykładem niech będą chociażby filmy: „Opowieści o zbawicielu” czy „Wszyscy święci”. Nic też nie zapowiada, aby kiedykolwiek artyści mieli przestać czerpać swe inspiracje z Pisma Świętego