W imieniu Orfeusza napisz fragment pamiętnika, w którym opowiesz o jego wyprawie do Hadesu. W ocenie będzie brana pod uwagę również poprawność ortograficzna, interpunkcyjna i językowa. Twoja praca powinna zawierać co najmniej 100 słów
Kochana żono, piszę do Ciebie, ponieważ chciałbym powiedzieć Ci, jak wielką darzę Cię miłością. Urzekłaś mnie w chwili, gdy Cię po raz pierwszy ujrzałem, tańczącą wśród drzew w blasku księżyca. Wyglądałaś tak pięknie; twoje oczy błyszczały, a włosy pachniały lasem. Oczywiście nigdy nie zapomnę tej chwili!
Spędziłem z Tobą wiele wspaniałych dni, to dla Ciebie śpiewałem i grałem na lutni ! Mój śpiew był zawsze pełen miłości dla Ciebie, mojej ukochanej żony. Wspólnie opiekowaliśmy się drzewami w naszym lesie, spędzaliśmy czas ze zwierzętami, które kładły się u naszych stóp. Z całą pewnością każdy dzień spędzony z Tobą był wyjątkowy, niezwykły, przepełniony radością oraz szczęściem. Potrafiłaś zaopiekować się każdym potrzebującym zwierzątkiem, pochylić się nad chorym drzewem. Teraz, gdy budzę się sam, czuję, że nasza dolina straciła największą ozdobę, a kwiaty, które na niej rosły swój urok.
Wiele dni szukałem Cię wśród drzew i łąk, wołałem i rozpaczałem. Dzisiaj wiem, że jest szansa Twojego powrotu z ponurego Hadesu. W związku z tym wyruszam do królestwa zmarłych, obiecuję, że nie wrócę sam. Niewątpliwie przekonam Charona i Hadesu, że jesteś mi potrzebna, ponieważ bez Ciebie moje życie straci sens!
Niewątpliwie już niedługo będziemy razem, marzę o chwili, w której spojrzę na Twoją piękną twarz a przede wszystkim cudowne oczy. Usłyszę Twój głos i zobaczę, jak tańczysz wśród kwiatów. Do zobaczenia ukochana.
Twój kochający mąż Orfeusz
Wyjaśnienie: Mam nadzieję że pomogłam liczę na naj :)
0 votes Thanks 1
antoninkauwu999
Nie wzielas z tego z interentu? Bo sie boje (chociaz sama biore)
Odpowiedź:
Ukochana Eurydyko!
Kochana żono, piszę do Ciebie, ponieważ chciałbym powiedzieć Ci, jak wielką darzę Cię miłością. Urzekłaś mnie w chwili, gdy Cię po raz pierwszy ujrzałem, tańczącą wśród drzew w blasku księżyca. Wyglądałaś tak pięknie; twoje oczy błyszczały, a włosy pachniały lasem. Oczywiście nigdy nie zapomnę tej chwili!
Spędziłem z Tobą wiele wspaniałych dni, to dla Ciebie śpiewałem i grałem na lutni ! Mój śpiew był zawsze pełen miłości dla Ciebie, mojej ukochanej żony. Wspólnie opiekowaliśmy się drzewami w naszym lesie, spędzaliśmy czas ze zwierzętami, które kładły się u naszych stóp. Z całą pewnością każdy dzień spędzony z Tobą był wyjątkowy, niezwykły, przepełniony radością oraz szczęściem. Potrafiłaś zaopiekować się każdym potrzebującym zwierzątkiem, pochylić się nad chorym drzewem. Teraz, gdy budzę się sam, czuję, że nasza dolina straciła największą ozdobę, a kwiaty, które na niej rosły swój urok.
Wiele dni szukałem Cię wśród drzew i łąk, wołałem i rozpaczałem. Dzisiaj wiem, że jest szansa Twojego powrotu z ponurego Hadesu. W związku z tym wyruszam do królestwa zmarłych, obiecuję, że nie wrócę sam. Niewątpliwie przekonam Charona i Hadesu, że jesteś mi potrzebna, ponieważ bez Ciebie moje życie straci sens!
Niewątpliwie już niedługo będziemy razem, marzę o chwili, w której spojrzę na Twoją piękną twarz a przede wszystkim cudowne oczy. Usłyszę Twój głos i zobaczę, jak tańczysz wśród kwiatów. Do zobaczenia ukochana.
Twój kochający mąż Orfeusz
Wyjaśnienie: Mam nadzieję że pomogłam liczę na naj :)