W imieniu Jana Kochanowskiego napisz list do Urszulki.
Postaraj się wykorzystać przedstawione w trenach przeżycia i emocje podmiotu lirycznegoi opisz je w rozwinięciu listu własnymi słowami, używając współczesnego, oficjalnego języka polskiego. Nie cytuj fragmentów utworów, nie stosuj wyrazów przestarzałych i archaizmów. Pisząc, zwracaj uwagę na poprawność językową, ortograficzną i interpunkcyjną.
Witaj, moja najukochańsza Pociecho, ten list pisany jest do Ciebie, moje Słoneczko, w celu wyrzucenia pewnych emocji z siebie. Mam również prośbę, którą przedstawię Ci w tej wypowiedzi.
Ile dałbym córeczko, abyś była tutaj z nami. Chciałbym móc Cię moja najdroższa Urszulko przytulić i ucałować jak za dawnych czasów. Jest mi ogromnie przykro, że mi Ciebie odebrano. Nie dawałem sobie rady z Twoim odejściem. Nadal to do mnie nie dociera. Skarbie mój najdroższy zaopiekuj się nami tam z góry. Mam nadzieję, że niebawem się zobaczymy. Jestem pewien, że się spotkamy, bo przecież każdy musi spojrzeć śmierci w oczy.
Tak mi brakuje tych Twoich śmiechów w domu, pamiętam jak Kochanie rozbawiałaś cały dom. Wypełniałaś pustkę swoim uroczym chichotem, jak prosiłaś o wspólne zabawy i spędzanie z Tobą czasu. Oddałbym nasz cały majątek Czarnoleski, by mieć Ciebie z powrotem. Bez Ciebie już nic nigdy nie było, nie jest i nie będzie takie samo.
Najchętniej cofnąłbym się do tamtych lat by znów Cię zobaczyć i dotknąć, poczuć Twoją obecność. Kocham Cię najmocniej i nigdy nie przestanę, dziękuję Ci za Twoją choć krótką to tak bardzo cenną obecność. Dziękuję za całą wypełnioną pustkę na przeciągu ostatnich trzech lat. Całuje i ściskam, mam nadzieję, że niedługo Cię odwiedzę.
Twój najmocniej kochający tatuś.
Wyjaśnienie:
mam nadzieję że pomogłam i sorka za rozjechany tekst
Odpowiedź:
Czarnolas 21.02.2021
Najdroższa Córeczko!
Witaj, moja najukochańsza Pociecho, ten list pisany jest do Ciebie, moje Słoneczko, w celu wyrzucenia pewnych emocji z siebie. Mam również prośbę, którą przedstawię Ci w tej wypowiedzi.
Ile dałbym córeczko, abyś była tutaj z nami. Chciałbym móc Cię moja najdroższa Urszulko przytulić i ucałować jak za dawnych czasów. Jest mi ogromnie przykro, że mi Ciebie odebrano. Nie dawałem sobie rady z Twoim odejściem. Nadal to do mnie nie dociera. Skarbie mój najdroższy zaopiekuj się nami tam z góry. Mam nadzieję, że niebawem się zobaczymy. Jestem pewien, że się spotkamy, bo przecież każdy musi spojrzeć śmierci w oczy.
Tak mi brakuje tych Twoich śmiechów w domu, pamiętam jak Kochanie rozbawiałaś cały dom. Wypełniałaś pustkę swoim uroczym chichotem, jak prosiłaś o wspólne zabawy i spędzanie z Tobą czasu. Oddałbym nasz cały majątek Czarnoleski, by mieć Ciebie z powrotem. Bez Ciebie już nic nigdy nie było, nie jest i nie będzie takie samo.
Najchętniej cofnąłbym się do tamtych lat by znów Cię zobaczyć i dotknąć, poczuć Twoją obecność. Kocham Cię najmocniej i nigdy nie przestanę, dziękuję Ci za Twoją choć krótką to tak bardzo cenną obecność. Dziękuję za całą wypełnioną pustkę na przeciągu ostatnich trzech lat. Całuje i ściskam, mam nadzieję, że niedługo Cię odwiedzę.
Twój najmocniej kochający tatuś.
Wyjaśnienie:
mam nadzieję że pomogłam i sorka za rozjechany tekst