Na wstępie mojego listu,chcę Cię serdecznie pozdrowić. Z pewnością zdziwisz się Diano,że do Ciebie napisałam ,ale miałam bardzo ważny powód ,którego opiszę Ci w tym liście. Jestem pogrążona w smutku i żalu ,ponieważ zmarł Mateusz,którego bardzo kochałam.Chciałabym Cię Diano właśnie powiadomić o jego śmierci.Nie wiem,jak dalej będę żyć bez niego,bo on był dla mnie jak prawdziwy ojciec.Po adoptowaniu mnie czułam się ,że jestem najważniejszą osobą w jego życiu i wiele mu zawdzięczam. Zdecydowałam Diano,że zostaję na Zielonym Wzgórzu,by pomóc Maryli w gospodarstwie.Ona ,także podupadła na zdrowiu,więc nie da rady tego wszystkiego ogarnąć.Muszę Maryli pomóc we wszystkim,bo ona ma teraz tylko mnie,a ja ją.Muszę ją wspierać ,bo mnie wychowała na porządną dziewczynę i jestem jej za to bardzo wdzięczna.Mam nadzieję ,że mnie zrozumiesz,że rezygnuję z wyjazdu. Diano bardzo Cię proszę przyjedź na pogrzeb Mateusza,będzie mi raźniej,gdy będziesz obok mnie. Na tym kończę ,ten list przesyłając moc pozdrowień.
Na wstępie mojego listu,chcę Cię serdecznie pozdrowić.
Z pewnością zdziwisz się Diano,że do Ciebie napisałam ,ale miałam bardzo ważny powód ,którego opiszę Ci w tym liście.
Jestem pogrążona w smutku i żalu ,ponieważ zmarł Mateusz,którego bardzo kochałam.Chciałabym Cię Diano właśnie powiadomić o jego śmierci.Nie wiem,jak dalej będę żyć bez niego,bo on był dla mnie jak prawdziwy ojciec.Po adoptowaniu mnie czułam się ,że jestem najważniejszą osobą w jego życiu i wiele mu zawdzięczam.
Zdecydowałam Diano,że zostaję na Zielonym Wzgórzu,by pomóc Maryli w gospodarstwie.Ona ,także podupadła na zdrowiu,więc nie da rady tego wszystkiego ogarnąć.Muszę Maryli pomóc we wszystkim,bo ona ma teraz tylko mnie,a ja ją.Muszę ją wspierać ,bo mnie wychowała na porządną dziewczynę i jestem jej za to bardzo wdzięczna.Mam nadzieję ,że mnie zrozumiesz,że rezygnuję z wyjazdu.
Diano bardzo Cię proszę przyjedź na pogrzeb Mateusza,będzie mi raźniej,gdy będziesz obok mnie.
Na tym kończę ,ten list przesyłając moc pozdrowień.
Twoja przyjaciółka
od serca Ania Shirley.
Liczę na Naj :)