W grupach 4 osobowych przygotujcie scenkę w której wystąpią ludożercy i ich ofiary. Jak to mam zrobić dajcie pomysł i dialog.
G0Hard
Pewnego dnia na bardzo wielkiej pustyni znajduje się czterech ludożerców.Wylądowali na pustyni ,ponieważ w ich małym samolocie zabrakło paliwa.
Od samego początku przyjaciele zastanawiali się co zrobić z tą sprawą,przecież nie mogą tego tak zostawić.Po kilku godzinach zachce im się jeść i pić i zginą -(ludożerca nr1) Wiec co robimy?,jest taki upał i strasznie gorąco -(ludożerca nr2)Trzeba coś wymyślić sensownego ,przecież nie możemy zginąć Ludożerca 3 i 4 ------>nic nie mówią.
Po 10 minutach (w tym czasie wy chodzicie po scenie i szukacie pożywienia oraz wody) -(ludożerca nr3) Oooo w oddali widzę źródło wody.Chodźmy tam szybko!!! -(ludożerca nr4) szybko szybko ,umieram z pragnienia
Po 5 minutach -(ludożerca nr3) Wreszcie woda,ale byłem spragniony.Pij Pij .A gdzie są nasi dwaj przyjaciele.
(ludożerca nr1 i nr2 ) zeszli już dawno ze sceny i już na scenie ich nie będzie ponieważ zmarli z pragnienia
Na scenie zostaje tylko 2 ludożerców nr3 i nr4 .
Gdy ludożercy się napili to zaspokoili swoje pragnienie.
Gdy ludorzercy sie napoili to wyruszyli w trace.Pod koniec dnia znów byli tak spragnienie ze juz nie wytrzymali i ludorzerca nr 3 pożarł ludożerce nr 4 (po prostu go pochłonął bo był głodny i napoił sie jego krwią.
Lecz po długiej i ziemnej nocy Ludożerca nr 3 zmarł z wyziębnięcia
I tak oto wszyscy ludożercy polegli na pustyni
1 votes Thanks 0
Temple
Jedna osoba jest ludożercą. Kolejne 3 ofiarami. Ludożerca klęczy nad jedną osobą na końcu sali (sceny) - niby jaskinia - i udaje, że ją je. Kolejne 2 osoby. Niby jaskiniowcy penetrujący tą jaskinie natykają się na niego i widzą jeszcze żywą ofiarę. Krzyczą, żeby go (ją) zostawił. Ten nie zwraca na nich uwagi, je ofiarę dalej. Potem jaskiniowcy starają się pomóc ofiarę, lecz nie dają mu rady. Błagają o litość, jednak ludożerca jest bezlitosny. Mówi : o jedzenie! śmiejąc się szyderczo. Zabija ofiary, po czym w ciszy kończy ucztę.
Od samego początku przyjaciele zastanawiali się co zrobić z tą sprawą,przecież nie mogą tego tak zostawić.Po kilku godzinach zachce im się jeść i pić i zginą
-(ludożerca nr1) Wiec co robimy?,jest taki upał i strasznie gorąco
-(ludożerca nr2)Trzeba coś wymyślić sensownego ,przecież nie możemy zginąć
Ludożerca 3 i 4 ------>nic nie mówią.
Po 10 minutach (w tym czasie wy chodzicie po scenie i szukacie pożywienia oraz wody)
-(ludożerca nr3) Oooo w oddali widzę źródło wody.Chodźmy tam szybko!!!
-(ludożerca nr4) szybko szybko ,umieram z pragnienia
Po 5 minutach
-(ludożerca nr3) Wreszcie woda,ale byłem spragniony.Pij Pij .A gdzie są nasi dwaj przyjaciele.
(ludożerca nr1 i nr2 ) zeszli już dawno ze sceny i już na scenie ich nie będzie ponieważ zmarli z pragnienia
Na scenie zostaje tylko 2 ludożerców nr3 i nr4 .
Gdy ludożercy się napili to zaspokoili swoje pragnienie.
Gdy ludorzercy sie napoili to wyruszyli w trace.Pod koniec dnia znów byli tak spragnienie ze juz nie wytrzymali i ludorzerca nr 3 pożarł ludożerce nr 4 (po prostu go pochłonął bo był głodny i napoił sie jego krwią.
Lecz po długiej i ziemnej nocy Ludożerca nr 3 zmarł z wyziębnięcia
I tak oto wszyscy ludożercy polegli na pustyni