W formie wypracowania: Na podstawie "Legendy o św. Aleksym" scharakteryzuj średniowieczny wzorzec ascety.
Zgłoś nadużycie!
Średniowiecze wykształciło pewne wzorce osobowe, ideały postaw i zachowań ludzkich. Były one rozpowszechniane przez ówczesną literaturę oraz ludzi, który upodabniali się do swoich mistrzów. W średniowieczu wykształciły się wzorce osobowe na dwóch płaszczyznach: religijnej i świeckiej. Do wzorców religijnych należały dwa modele: ascety i świętego. Przykładem postawy ascety jest postać św. Aleksego, a świętego – Franciszek z Asyżu. Natomiast wzorcami świeckich postaci średniowiecznych byli znani rycerze i królowie, tacy jak Karol Wielki, Roland, polski król Bolesław Chrobry. To właśnie im poświęcano szereg utworów sławiących ich czyny.
Średniowiecznym wzorcem ascety, jak już pisałam, był św. Aleksy. Poznaliśmy jego postać dzięki utworom hagiograficznym, czyli żywotom świętych. W „Legendzie o św. Aleksym” tytułowy bohater ukazany jest jako człowiek, który rozdał cały swój majątek ubogim, a sam postanowił żyć w nędzy i ubóstwie, z dala od rodziny i najbliższych. Według utworu święty przesiadywał na progu kościoła pogrążony w nieustającej kontemplacji i modlitwie. Po jego śmierci dzwony same zaczęły dzwonić, a ciało nabrało cudownych właściwości leczniczych. Mimo, iż ludzie średniowiecza czcili świętego za głęboką wiarę i umiejętność poświęcenia swojego życia Bogu, dla współczesnego młodego człowieka św. Aleksy wcale nie jest wzorcem osobowym. Wręcz przeciwnie, dzisiejsza młodzież uważa ascezę za coś bezsensownego. Życie na ulicy we własnych nieczystościach, bez rodziny, bez przyjaciół, nie czyniąc niczego dla dobra innych JEST bezsensowne. Czy przez umartwianie swojego ciała można się znaleźć bliżej Boga? Moim zdaniem nie. Nie po to Jezus Chrystus cierpiał dla nas na krzyżu, żebyśmy teraz świadomie sprawiali sobie ból i niszczyli własne życie. Dzisiejszy chrześcijanin szuka Bożej miłości przez modlitwę, coniedzielne wizyty w kościele i przestrzeganie przykazań Bożych. Zdecydowanie wzorzec ascety w ocenie młodego człowieka XXI wieku nie wypadł dobrze.
Osobiście uważam, że średniowiecze przekazało kolejnym epokom wartości ponadczasowe, ale nie korzystamy z nich w dużym stopniu. Jednak w każdej chwili możemy się do nich odnieść i przyjąć jako obowiązujące.
1 votes Thanks 0
przyrodniczaa
Asceta- osoba praktykująca ascezę, czyli wyrzekająca się dóbr materialnych, przyjemności, żyjąca w ubóstwie, spędzająca czas na modlitwie ku chwale Bogu, doskonaląc w ten sposób swoją duszę. Taki był św. Aleksy. Pochodził z bogatej rodziny, ale rozdał majątek ubogim i w ten spobób sam nim został, przebywał w kościele i modlił się. Matka Boska wstawiła się za nim, przebywał pod schodami domu swego ojca, ale został nierozpoznany. Modlił się i znosił upokorzenie. Gdy zmarł do jego ciała przychodziły znane osoby takie jak cesarz czy papież. Dotknięcie ciała Aleksego miało moc uzdrawiającą. W ręku Aleksego był list w jego pochodzeniu, który wyjąć mogła tylko jego żona.
Miałam już o tym lekcję ;) Wszystko jest z zeszytu i mojej głowy. Dlatego nie jest takie długie i nie z neta.
W średniowieczu wykształciły się wzorce osobowe na dwóch płaszczyznach: religijnej i świeckiej. Do wzorców religijnych należały dwa modele: ascety i świętego. Przykładem postawy ascety jest postać św. Aleksego, a świętego – Franciszek z Asyżu. Natomiast wzorcami świeckich postaci średniowiecznych byli znani rycerze i królowie, tacy jak Karol Wielki, Roland, polski król Bolesław Chrobry. To właśnie im poświęcano szereg utworów sławiących ich czyny.
Średniowiecznym wzorcem ascety, jak już pisałam, był św. Aleksy. Poznaliśmy jego postać dzięki utworom hagiograficznym, czyli żywotom świętych. W „Legendzie o św. Aleksym” tytułowy bohater ukazany jest jako człowiek, który rozdał cały swój majątek ubogim, a sam postanowił żyć w nędzy i ubóstwie, z dala od rodziny i najbliższych. Według utworu święty przesiadywał na progu kościoła pogrążony w nieustającej kontemplacji i modlitwie. Po jego śmierci dzwony same zaczęły dzwonić, a ciało nabrało cudownych właściwości leczniczych. Mimo, iż ludzie średniowiecza czcili świętego za głęboką wiarę i umiejętność poświęcenia swojego życia Bogu, dla współczesnego młodego człowieka św. Aleksy wcale nie jest wzorcem osobowym. Wręcz przeciwnie, dzisiejsza młodzież uważa ascezę za coś bezsensownego. Życie na ulicy we własnych nieczystościach, bez rodziny, bez przyjaciół, nie czyniąc niczego dla dobra innych JEST bezsensowne. Czy przez umartwianie swojego ciała można się znaleźć bliżej Boga? Moim zdaniem nie. Nie po to Jezus Chrystus cierpiał dla nas na krzyżu, żebyśmy teraz świadomie sprawiali sobie ból i niszczyli własne życie. Dzisiejszy chrześcijanin szuka Bożej miłości przez modlitwę, coniedzielne wizyty w kościele i przestrzeganie przykazań Bożych. Zdecydowanie wzorzec ascety w ocenie młodego człowieka XXI wieku nie wypadł dobrze.
Osobiście uważam, że średniowiecze przekazało kolejnym epokom wartości ponadczasowe, ale nie korzystamy z nich w dużym stopniu. Jednak w każdej chwili możemy się do nich odnieść i przyjąć jako obowiązujące.
Taki był św. Aleksy. Pochodził z bogatej rodziny, ale rozdał majątek ubogim i w ten spobób sam nim został, przebywał w kościele i modlił się. Matka Boska wstawiła się za nim, przebywał pod schodami domu swego ojca, ale został nierozpoznany. Modlił się i znosił upokorzenie. Gdy zmarł do jego ciała przychodziły znane osoby takie jak cesarz czy papież. Dotknięcie ciała Aleksego miało moc uzdrawiającą. W ręku Aleksego był list w jego pochodzeniu, który wyjąć mogła tylko jego żona.
Miałam już o tym lekcję ;)
Wszystko jest z zeszytu i mojej głowy. Dlatego nie jest takie długie i nie z neta.