Jestem osobą ktora mieszka poza granicami Polski więc dobrze trafiłaś.
Na początku jest bardzo milo.Jest podekscytowanie, chęć sprawdzenia sie, doswiadczenia pewnych rzeczy.Na tym sie jednak kończy. Jedyną rzecza ktora trzyma nas emigrantow w obcym kraju są pieniądze. Dzięki nim zyjemy na obczyźnie na poziomie na ktory nas nie stać bedąc w Polsce. Ważne jest rowniez to, ze pomagamy rodzinie, przyjaciolom będącym W Polsce.Plusem jest też to, że mozemy sprawdzić swoją znajomość jezykow obcych.Obcujemy z innymi kulturami.Wtapiamy sie w spoleczenstwo jakiego do tej pory nie znamy.Duzym plusem jest uczenie sie od innych kultur tolerancji do innych.Mieszkajac pewien okres za granica staramy sie nie dostrzegać odmienności innych, moze sami stajemy sie inni? Bedac poza granicami wlasnego kraju mamy mozliwosc zwiedzania miejsc jakie widzielismy do tej pory na mapie.To pozwala nam rozwijac sie.Ale sa tez zle strony emigracji....
Wyobraz sobie święta...Do domu nie wrocisz, bo na Twoje miejsce czeka tabun Polakow, Turkow, Arabow...
Dla mnie jako osoby na emigraji jest jedna wada - rozłaka z bliskimi.Bywają momenty, że tesknisz az tak że zastanawiasz sie co ja tutaj robie? Ale wrocmy do punktu pierwszego...czyli pieniedzy. One rekompensuja wszytsko.
Jeszcze jedna wada...Nie po to konczylo sie studia by wyjezdzac i by pokojowka, kelnerka....
Jestem osobą ktora mieszka poza granicami Polski więc dobrze trafiłaś.
Na początku jest bardzo milo.Jest podekscytowanie, chęć sprawdzenia sie, doswiadczenia pewnych rzeczy.Na tym sie jednak kończy. Jedyną rzecza ktora trzyma nas emigrantow w obcym kraju są pieniądze. Dzięki nim zyjemy na obczyźnie na poziomie na ktory nas nie stać bedąc w Polsce. Ważne jest rowniez to, ze pomagamy rodzinie, przyjaciolom będącym W Polsce.Plusem jest też to, że mozemy sprawdzić swoją znajomość jezykow obcych.Obcujemy z innymi kulturami.Wtapiamy sie w spoleczenstwo jakiego do tej pory nie znamy.Duzym plusem jest uczenie sie od innych kultur tolerancji do innych.Mieszkajac pewien okres za granica staramy sie nie dostrzegać odmienności innych, moze sami stajemy sie inni? Bedac poza granicami wlasnego kraju mamy mozliwosc zwiedzania miejsc jakie widzielismy do tej pory na mapie.To pozwala nam rozwijac sie.Ale sa tez zle strony emigracji....
Wyobraz sobie święta...Do domu nie wrocisz, bo na Twoje miejsce czeka tabun Polakow, Turkow, Arabow...
Dla mnie jako osoby na emigraji jest jedna wada - rozłaka z bliskimi.Bywają momenty, że tesknisz az tak że zastanawiasz sie co ja tutaj robie? Ale wrocmy do punktu pierwszego...czyli pieniedzy. One rekompensuja wszytsko.
Jeszcze jedna wada...Nie po to konczylo sie studia by wyjezdzac i by pokojowka, kelnerka....