Jest to para silnie skontrastowana. Różni ich od siebie właściwie wszystko, prezentują bowiem dwie odmienne postawy życiowe, dwie różne osobowości, dwie odmienne filozofie.
Bogumił jest ekstrawertykiem, czyli człowiekiem zwróconym „na zewnątrz”, otwartym na otaczający go świat. Taką postawę cechuje silna łączność z otoczeniem, przyrodą i innymi ludźmi. Bogumił sens życia odnajduje w pracy, którą traktuje jako wyznacznik człowieczeństwa, cel istnienia. Jest to ciężka praca zgodna z rytmem przyrody, któremu trzeba się podporządkować. Bogumił kocha przyrodę, rozumie ją i jej prawa, stara się z nią współżyć, a nie walczyć. Taki tryb życia wymaga wielu poświęceń, ale bohater bez wahania oddaje się swoim obowiązkom. W ocenie rzeczywistości kieruje się rozumem, dostrzega i rozumie realia życia, nie wysuwa wobec świata żadnych roszczeń. Bogumił bierze otaczający go świat takim, jakim on jest, a nie takim, jaki widzi w swych marzeniach. Swój ciężki los znosi ze zrozumieniem, z pokorą, wytrwale pokonując wszelkie trudności. Dla innych ludzi jest życzliwy, stara się im pomóc, ufa im, jest wyrozumiały dla ich błędów i pomyłek. Akceptuje inność i słabości drugiego człowieka. Bogumił jest dobrym człowiekiem, pełnym ciepła, pogody ducha i radości życia.
Barbara stanowi całkowite przeciwieństwo swojego męża. Jest typowym przykładem introwertyczki, czyli osobowości skierowanej „do wewnątrz”, skupionej na swoich przeżyciach, myślach i marzeniach. Barbara świat zewnętrzny postrzega jako zagrożenie, obawia się go, stara się przed nim bronić, chować. Jest idealistką, żyje wśród marzeń i pragnień, których nie udaje jej się zrealizować w życiu codziennym. Nie akceptuje więc świata takim, jakim on jest naprawdę, co wywołuje w niej tylko frustrację, smutek, niezadowolenie. Wychowana na literaturze pięknej, odczuwa wyższe potrzeby, których życie na wsi nie może jej zapewnić. Dodatkowo ciągle wraca wspomnieniami do czasów, kiedy była młodą, otoczoną adoratorami panienką, która kochała i była kochana wielką, romantyczną miłością (przynajmniej tak wówczas odbierała uczucie Toliboskiego).
Jest to para silnie skontrastowana. Różni ich od siebie właściwie wszystko, prezentują bowiem dwie odmienne postawy życiowe, dwie różne osobowości, dwie odmienne filozofie.
Bogumił jest ekstrawertykiem, czyli człowiekiem zwróconym „na zewnątrz”, otwartym na otaczający go świat. Taką postawę cechuje silna łączność z otoczeniem, przyrodą i innymi ludźmi. Bogumił sens życia odnajduje w pracy, którą traktuje jako wyznacznik człowieczeństwa, cel istnienia. Jest to ciężka praca zgodna z rytmem przyrody, któremu trzeba się podporządkować. Bogumił kocha przyrodę, rozumie ją i jej prawa, stara się z nią współżyć, a nie walczyć. Taki tryb życia wymaga wielu poświęceń, ale bohater bez wahania oddaje się swoim obowiązkom. W ocenie rzeczywistości kieruje się rozumem, dostrzega i rozumie realia życia, nie wysuwa wobec świata żadnych roszczeń. Bogumił bierze otaczający go świat takim, jakim on jest, a nie takim, jaki widzi w swych marzeniach. Swój ciężki los znosi ze zrozumieniem, z pokorą, wytrwale pokonując wszelkie trudności. Dla innych ludzi jest życzliwy, stara się im pomóc, ufa im, jest wyrozumiały dla ich błędów i pomyłek. Akceptuje inność i słabości drugiego człowieka. Bogumił jest dobrym człowiekiem, pełnym ciepła, pogody ducha i radości życia.
Barbara stanowi całkowite przeciwieństwo swojego męża. Jest typowym przykładem introwertyczki, czyli osobowości skierowanej „do wewnątrz”, skupionej na swoich przeżyciach, myślach i marzeniach. Barbara świat zewnętrzny postrzega jako zagrożenie, obawia się go, stara się przed nim bronić, chować. Jest idealistką, żyje wśród marzeń i pragnień, których nie udaje jej się zrealizować w życiu codziennym. Nie akceptuje więc świata takim, jakim on jest naprawdę, co wywołuje w niej tylko frustrację, smutek, niezadowolenie. Wychowana na literaturze pięknej, odczuwa wyższe potrzeby, których życie na wsi nie może jej zapewnić. Dodatkowo ciągle wraca wspomnieniami do czasów, kiedy była młodą, otoczoną adoratorami panienką, która kochała i była kochana wielką, romantyczną miłością (przynajmniej tak wówczas odbierała uczucie Toliboskiego).