Uzupełnij tekst, tak aby powstało krótkie opowiadanie: ''Przygoda w parku'' Pewnego słonecznego popołudnia Natalia wybrała się do parku. ........................................... W pewnej chwili.................... Wydarzyło się to w najmniej odpowiednim momencie, ponieważ............................... Po chwili stało się jasne, że........................................................ Na szczęście......................... Dlatego też..................................................................... W ostatniej chwili okazało się, że......................... Było to naprawdę miłe zakończenie tej przygody.
dapcio232Pewnego słonecznego popołudnia Natalia wybrała się do parku. Zaczęła obserwować park szukając liścia dębu potrzebnego do jej projektu. W pewnej chwili zobaczywszy małego ptaszka który wypadł z gniazdka z wysokiego dębu. Wydarzyło się to w najmniej odpowiednim momencie ponieważ miała już zerwać liścia i iść do domu, ale kochała zwierzęta i postanowiła pomóc ptaszkowi. Po chwil stalo się jasne że nie wejdze na drzewo by włożyć ptaka do gniazda. Na szczęście Natalia miała telefon i zadzwoniła po straż pożarną.Dlatego też gdy przyjechali, to rozłożyli swoją długą drabinę i weszli po niej by odłożyć pisklę na miejsce. W ostatniej chwili okazało się że Natalia odkryła dotychczas nie widzianego jej ptaka gila. Było to naprawdę miłe zakończenie tej przygody. WYBACZ NA SZYBKO...
0 votes Thanks 1
kahma
Pewnego słonecznego popołudnia Natalia wybrała sie do parku. Było tam cicho i słychac było spiew ptaków.W pewnej chwili zauwazyła przebiegajace pod jej nogami zwierzatko. Wydarzyło sie to w najmniej oczekiwanym momencie, ponieważ jadła swoje drugie sniadanie.Po chwili stało sie jasne, że to wiewiórka , która zauważyła smaczne jedzenie. Na szczęście przebiegła dość szybko i zdążyła tylko porwać część kanapki leżącejna ławce. Dlatego też Natalia bardzo sie przestraszyła. W ostatniej chwili okazało sie , że wiewiórka nie była groźna , ale bardzo odważna. Było to naprawde miłe zakończenie tej przygody.
Wydarzyło się to w najmniej odpowiednim momencie ponieważ miała już zerwać liścia i iść do domu, ale kochała zwierzęta i postanowiła pomóc ptaszkowi. Po chwil stalo się jasne że nie wejdze na drzewo by włożyć ptaka do gniazda. Na szczęście Natalia miała telefon i zadzwoniła po straż pożarną.Dlatego też gdy przyjechali, to rozłożyli
swoją długą drabinę i weszli po niej by odłożyć pisklę na miejsce. W ostatniej chwili okazało się że Natalia odkryła dotychczas nie widzianego jej ptaka gila. Było to naprawdę miłe zakończenie tej przygody.
WYBACZ NA SZYBKO...