Uzupełnij plan i napisz do niego historie ;)
1. Samotne popołudnie w domu.
2. Tajemniczy telefon.
3...........................
4...........................
5. Odczytanie zaszyfrowanej wiadomości.
6...........................
a) Przeszukanie strychu.
b) Oględzimy piwnicy.
7..........................
8..........................
9..........................
10. Opisanie przygody na blogu.
1. Samotne popołudnie w domu .
2. Tajemniczy telefon.
3.Dziwne odgłosy.
4. List.
5. Odczytanie zaszyfrowanej wiadomości .
6.Szukanie tropów.
a) Przeszukanie strychu.
b) Oględzimy piwnicy.
7.Brak prądu.
8.Wielka niespodzianka.
9.Super impreza.
10. Opisanie przygody na blogu.
Pewnego dnia siedziałam samotnie w domu. Było juz popołudniu. Strasznie się nudziłam. Dochodziła już godzina 16 i robiło się ciemno więc zaświeciłam światło. Nagle w oddali usłyszałam dzwoniący telefon. Poszłam w stronę kuchni i odebrałam telefon. Krzyknęłam do słuchawki "Halo" ale nikt nie odpowiedział. Powtórzyłam jeszcze raz i wtedy usłyszałam głos mówiący "Zabiję Cię". Słysząc te przeraźliwe słowa przestraszyłam się i odłożyłam słuchawkę. Dtałam w miejscu gdyz nie wiedziałam co mam o tym myśleć. W końcu postanowiłam pójść się połozyć. Szłam korytarzem wolno jakby zaraz ktoś miałby na mnie skończyć i zadać parę ciosów nożem. W pewnym momencie zatrzymałam się. Oparłam się o ścianę i właśnie wtedy zaczeło się to co najbardziej mnie przeraziło. Do moich uszu dobiegała przeraźliwa muzyka, wycie wilków oraz szepty kogoś kto ciagle powtarzał słowa które słyszałam wcześniej w słuchawce. Przestraszyłam się tak że wargi zaczęły mi drżeć. Po chwili wszystkie dźwięki ustały a do mych drzwi ktoś zapukał. Otworzyłam drzwi. Była to staruszka która miała przepaskę na lewym oku. Owa staruszka wręczyła mi list który był z krwi. Na początku nie chciałam go wziąść ale staruszka nalegała więc wzięłam list i zamknęłam drzwi. Poszłam do kuchni. Usiadłam przy stole a na nim połozyłam list. Przez parę minut się wahałam lecz sięgnełam po niego i ostroznie go otworzyłam. Wziełam głęboki wdech i przeczytałam co tam było napisane. A było tam napisane tak:
"Za tydzień śmierć przyjdzie po Ciebie osobiście z powodu twojej przysięgi którą nie spełniłaś wobec swych przyjaciół."
Gdy to przeczytałam parssknęłam śmiechem. Myślałam ze to mój natrętny sąsiad zrobił mi kolejnego psikusa ale tak nie było. Wiedziałam o tym. Zaczęłam grzebać w swojej pamięci wszystkie moje przzysięgi lecz nic mi nie przychodziło do głowy. W końcu zdecydowałam się pójść na strych a potem do piwnicy w poszukiwaniu moich starych pamietników, niegdyś pisałam w nich wszystko więc przysięgi też tam musiały być. Poszłam na strych. Znalazłam jeden pamiętnik ale on odnosił się do moich sercowych sekretów. Zeszłam do piwnicy i tam również nic nie znalazłam. Byłam zawiedziona. Wróciłam do kuchni. Usiadłam i wzięłam do ręki list. Obracałam go w ręce. I nagle mnie coś olśniło. Wiedziłam o co chodzi w liście. Wstałam i chciałam pójść do mojego pokoju po komórkę ale nie zdążyłam. Awaria prądu mnie wyprzedziła. Trzymając się ściany szłam powli i sprawdzałam czy w każdym pokoju brakło prądu. Doszłam w końcu do pokoju gościnnego. Tam światło zapaliło się a w nim ujrzałam swoich przyjaciół którzy oznajmili mi ze to oni mnie wrobili. Chcieli się tak odwdzięczyć za to ze kiedyś wsypałam im do herbaty pieprzu. Po tym wszystkim moja przyjaciółka zaprosiła mnie i resztę osób do siebie na imprezę. Impreza była udana i świetnie się bawiłam. Nazajutrz swoją historię opublikowałam na moim blogu.
Może być takie coś? Starałam się być pomysłowa. Pisz co o tym sądzisz i czy moja praca Ci się przydała. Pozdrawiam :)