Wyruszył z twierdzy po pomoc do Króla Jana Kazimierza. Wykazał się sprytem, przechodząc przez chordy Tatarskie. Longinus był rycerzem odważnym, sprytnym, rozważnym sam zgłosił się do niebezpiecznej misji. Nigdy nie poddawał się bez walki, kierował się dobrem ojczyzny, za którą to oddał życie. Zawsze był religijnym człowiekiem, nawet umierając, przepraszał Boga za swoje grzechy. Czując, że nadchodzi śmierć, odmawiał litanię. :)
Wyruszył z twierdzy po pomoc do Króla Jana Kazimierza. Wykazał się sprytem, przechodząc przez chordy Tatarskie. Longinus był rycerzem odważnym, sprytnym, rozważnym sam zgłosił się do niebezpiecznej misji. Nigdy nie poddawał się bez walki, kierował się dobrem ojczyzny, za którą to oddał życie. Zawsze był religijnym człowiekiem, nawet umierając, przepraszał Boga za swoje grzechy. Czując, że nadchodzi śmierć, odmawiał litanię. :)