Gdy człowiek się rodzi, to płaczę, a inni się śmieją, A gdy człowiek umiera, to się cieszy, a inni płaczą.
wercia342
Człowiek przychodzi na świat z płaczem. Jest to uwarunkowane biologicznie, ponieważ dzięki płaczu nabiera pierwszego życiodajnego oddechu. Niekiedy potrzebna jest interwencja lekarza, który daje klapsa noworodkowi wymuszając płacz. Dziecko płacze, a dumna mama się śmieje. Cieszy się, że urodziła zdrowe i śliczne dziecko, którego tak nie mogła się doczekać przez dziewięć miesięcy. Narodzinom nowego członka rodziny zawsze towarzyszy szczęście, a szczęśliwi ludzie się cieszą. natomiast nie można tego powiedzieć o śmierci. Ludzie przez całe życie się do siebie przywiązują. Gdy koś umiera inni płaczą, gdy tym czasem zmarły może się cieszy, ponieważ śmierć być może jest w tym momencie ucieleśnieniem jego marzeń o kończącym się bólu problemach życia.
Wystarczy? :)