Uzasadni ze Marek z książki pt. "tristan i izolda" był naiwny.
niebieskafiolka
Marek z książki pt "Tristan i Izolda" był bardzo naiwny, ponieważ miał tyle dowodów na to, że jego żona i Tristan są kochankami, a jednak nadal myślał, że łączy ich jedynie przyjaźń. Kochankowie zostali przyłapani przecież na tym, jak Tristan zaplamił krwią mąkę rozsypaną między swoim łóżkiem a łożem Izoldy, baronowie wciąż mówili królowi, że jest zdradzany. Podczas nieudanego spalenia na stosie Tristana i Izoldy, rycerz uciekł, uratował ukochaną i skrył się z nią w lesie i żył przez długi czas, a mimo to, król przybywszy na miejsce ich kryjówki widząc, że są ubrani i oddziela ich miecz, doszedł do wniosku, że oni się nie kochają. Uwierzył też sądowi Bożemu, który wypełniła Izolda, nie domyślając się, że pielgrzymem trzymającym Izoldę w ramionach był Tristan.
Kochankowie zostali przyłapani przecież na tym, jak Tristan zaplamił krwią mąkę rozsypaną między swoim łóżkiem a łożem Izoldy, baronowie wciąż mówili królowi, że jest zdradzany. Podczas nieudanego spalenia na stosie Tristana i Izoldy, rycerz uciekł, uratował ukochaną i skrył się z nią w lesie i żył przez długi czas, a mimo to, król przybywszy na miejsce ich kryjówki widząc, że są ubrani i oddziela ich miecz, doszedł do wniosku, że oni się nie kochają. Uwierzył też sądowi Bożemu, który wypełniła Izolda, nie domyślając się, że pielgrzymem trzymającym Izoldę w ramionach był Tristan.