Uwaga !!!!!!!! Mam napisać opis przeżyć wewnętrznych : a) Dzień wizyty u dentysty b) wydarzenie, które wprowadziło mnie w zachwyt JEŻELI KTOŚ TO ZROBI I TO DOBRZE TO UZNAM ZA NAJLEPSZĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś nadużycie!
Dzisiaj ten dzień.. nieszczesny wtorek.. Ide do dentysty.. tak strasznie sie boje że zoładek mi za chwile wyskoczy przez gardło, a konwulsjom nie bedzie konca.. Nie wspominając o tych spoconych dłoniach i goraczce która nie miłosiernie pali moje czoło.. bije sie z myslami isc czy nie isć to jest pytanie.. :) nie zważająć na protesty moich giętkich i chwiejnych nóg oraz cierpnących ze starchu rak fakt iż wizyta u dentysty jest mi potrzebna musiałam pokonac i przezwyciężyc mój wewnętrzny stach, rozdraznienie i duszności..
***** ******
Nie wiem jak mam to ujac poprostu serce kołata mi jak oszalałe! jestem strasznie podekscytowanna..w głowie mi sie kreci spazmatycznie oddycham i poca mi sie strasznie dłonie.Czuje jak koniuszki palców mi cierpną i robia sie strasznie lodowate.. Nogi odmawiaja posłuszenstwa a ciało balansuje na granicy oszołomienia. Czuje sie ja by świat nagle nabrał wiekszej wartosci w moich oczach nie mówiąc juz o nagłej utracie oddechyu ichwilowej utracie mowy..
***** ******
Nie wiem jak mam to ujac poprostu serce kołata mi jak oszalałe! jestem strasznie podekscytowanna..w głowie mi sie kreci spazmatycznie oddycham i poca mi sie strasznie dłonie.Czuje jak koniuszki palców mi cierpną i robia sie strasznie lodowate.. Nogi odmawiaja posłuszenstwa a ciało balansuje na granicy oszołomienia. Czuje sie ja by świat nagle nabrał wiekszej wartosci w moich oczach nie mówiąc juz o nagłej utracie oddechyu ichwilowej utracie mowy..
o to chodziło?