ułużcie mi prosze opowiadanie z tymi wyrazami DRÓŻNIK,MÓWIĆ SKUWAĆ DWÓJKA CÓRUCHNA GWIAZDORZBIÓR WNUSIA ZASUWAĆ MAMUSIA ŹRÓDEŁKO KÓZKA ZACHÓD WSUWAĆ MRÓZ DOWÓDCA.RÓZNICA KRUPUWKI ŁÓDKA KRÓTKI NIÓSŁ GUBALÓWKA ŻÓŁĆ MALUSZEK ŻÓŁTY MÓZG RÓŻOWY PALUSZEK daje 30 punktów
Dróżnik zezwolił na odjazd pociągu. Mówił, że pociąg jest już sprawny. W jednym z wagonów jechał policjant, który skuł dwójkę ludzi. Była to mamusia z córuchną, której wybrały się do Zakopanego, ponieważ chceli zwiedzic Gubałówkę i Krupówki. Na Gubałówcę chcieli podziwiac gwiazdozbiór Raka, który w tym okresie był bardzo dobrze widzoczny. Policjant wypuścił je i zasunął za sobą drzwi. Policjant był wnusiem bardzo szanowanego dowódcy "Żółtej Brygady". Gdy dojechały na miejsce był zachód i panował siarczysty mróz. Następnego dnia wybrały się nad krótki spacer w góry. Córka przewróciła się i bolał ją paluszek. W pobliżu było żródełko i mama przemyła jej ranę, w oddali płynęła łódka, która bardzo zaciekawiła dziewczynkę. Mama powiedziała jej wtedy: " Gdyby kózka nie skakała to by nóżki nie złamała". Maluszek był bardzo smutny. Mama niosła ją do samego miasta. Po powrocie do domu paluszek zrobił się cały różowy i zaczęła z niego wypływac żółc. Mama wsunęła na palec dziewczynki specjalny pierścień, który goi rany. Wydarzeznie to było dobrym , psychicznym sprawdzianem dla mózgu dziewczynki.