niestety w sklepie były tylko cytryny ___________________________ Raz pewna panna z Węgorzewa która na imię miała Ewa lubiła pisać wiersze które były pierwsze niestety marnowała papier z drzewa ____________________________
Raz pewna piękna dama z Berlina chciała złapać na wędkę lina niestety lin był zawzięty i był źle podcięty dlatego brak ryby to damy wina. _____________________________
Pewien Waldemar z miasta Krapkowice uwielbiał patrzeć na wylegujące się lwice raz się zapatrzył bo lwice upatrzył niestety lwice uciekły bo zobaczyły błyskawicę. ___________________________________
Pewna Aldona z Tomaszowa Mazowieckiego na punkcie poezji miała bzika wielkiego
Pewien Waldek z Kościerzyny
lubił oglądać sklepowe witryny
chodził po mieście
marząc o cieście
niestety w sklepie były tylko cytryny___________________________
Raz pewna panna z Węgorzewa
która na imię miała Ewa
lubiła pisać wiersze
które były pierwsze
niestety marnowała papier z drzewa
____________________________
Raz pewna piękna dama z Berlina
chciała złapać na wędkę lina
niestety lin był zawzięty
i był źle podcięty
dlatego brak ryby to damy wina.
_____________________________
Pewien Waldemar z miasta Krapkowice
uwielbiał patrzeć na wylegujące się lwice
raz się zapatrzył
bo lwice upatrzył
niestety lwice uciekły bo zobaczyły błyskawicę.
___________________________________
Pewna Aldona z Tomaszowa Mazowieckiego
na punkcie poezji miała bzika wielkiego
czytała sobie wiersze
które były pierwsze
lecz doprowadziło to ją do znudzenia szybkiego.