Dawno, dawno temu żyła rodzina, składająca się z mamy, taty i ośmiorga dzieci. Rodzice byli zajęci gospodarstwem, toteż dzieci często same bawiły się na podwórku. Pewnego, słonecznego dnia poszły do lasu. Na polanie spotkali drzewo z ogromną dziuplą i wszyscy do niej weszli. Zrobiło się ciemno, a gdy wyszli znaleźli się w jednej z komnat wielkiego pałacu. Ludzie przechodzący obok nich zdawali się ich nie widzieć. Maluchy doskonale bawiły się tam bawiły. Jednak w pewnej chwili dostrzegły, że obserwuje ich pewien bury kot. Zaczęły przed nim uciekać. Pobiegły szybko do komnaty, w której się zjawili. Żadnych drzwi nie było. Kocur rzucił się na dzieci. Wtem jedna z dziewczynek zapłakała, a kot dotknął jej łzy i wszystko zniknęło. Byli znowu w lesie.
Dawno, dawno temu żyła rodzina, składająca się z mamy, taty i ośmiorga dzieci. Rodzice byli zajęci gospodarstwem, toteż dzieci często same bawiły się na podwórku. Pewnego, słonecznego dnia poszły do lasu. Na polanie spotkali drzewo z ogromną dziuplą i wszyscy do niej weszli. Zrobiło się ciemno, a gdy wyszli znaleźli się w jednej z komnat wielkiego pałacu. Ludzie przechodzący obok nich zdawali się ich nie widzieć. Maluchy doskonale bawiły się tam bawiły. Jednak w pewnej chwili dostrzegły, że obserwuje ich pewien bury kot. Zaczęły przed nim uciekać. Pobiegły szybko do komnaty, w której się zjawili. Żadnych drzwi nie było. Kocur rzucił się na dzieci. Wtem jedna z dziewczynek zapłakała, a kot dotknął jej łzy i wszystko zniknęło. Byli znowu w lesie.