Odpowiedź:
Marcin Borowicz po śmierci mamy bardzo się załamał. Była dla niego bardzo ważna. Próbował odnaleźć wsparcie w Bogu chodząc codziennie przed szkołą do kościoła. Dodawało mu to otuchy i pokrzepienia po stracie ważnej osoby.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Odpowiedź:
Marcin Borowicz po śmierci mamy bardzo się załamał. Była dla niego bardzo ważna. Próbował odnaleźć wsparcie w Bogu chodząc codziennie przed szkołą do kościoła. Dodawało mu to otuchy i pokrzepienia po stracie ważnej osoby.