Ustosunkuj się do słów Epikura "Lepiej być nieszczęśliwym z rozumem, niż szczęśliwym bez rozumu"
To ma być rozprawka. Za odp. z góry dziękuję. :)
wiola515
Szczęście jest czymś, co chciałby mieć każdy człowiek. Ludzie bez szczęścia, mają trudniej w życiu, muszą więcej rozwiązywać problemów. Miło popatrzeć na kogoś uszczęśliwionego, prawda? Taki "Ktoś" jest rozpoznawalny od razu wśród szarego tłumu. Wręcz promienieje radością. Jednak szczęście samo nie przychodzi. Trzeba mu czasami pomóc. Nie można myśleć, że szczęście będzie zawsze z nami i zawsze rozwiąże nam nawet największe problemy. Jednakże dlaczego lepiej być nieszczęśliwym z rozumem niż szczęśliwym bez rozumu? W tej pracy spróbuje to wyjaśnić. Szczęściu można pomóc na różne sposoby. To najczęściej zależy od sytuacji i otoczenia. Lecz ta pomoc musi być przeprowadzona z rozumem. Nie każdy to potrafi. Istnieje szczęście bez rozumu. Bardzo często spotykane. Jest ono krótkie, niedoceniane. Rozum jest uzupełnieniem szczęścia. Człowiek, który wiedział, że miał szczęście próbował mu pomóc, i nie bał się także pytać. Za jakiś czas okazało się, że wybrał dobrze. Że te dwie rzeczy można połączyć i stworzyć coś wspaniałego. Takiemu człowiekowi powodzi się w życiu zawodowym i osobistym. Każdy z nas się uczy, lecz nie każdy chce i nie każdy wie po co. Szczęście przyjdzie do nas samo. Lecz wykształcenie i mądrość nie. To czemu zdobyć z wiekiem. Mieć do tego chęci. Szczęście po jakimś czasie odejdzie - nie zawsze będzie nam towarzyszyć. Mądrość i wykształcenie zostaną już na zawsze. To co się nauczyliśmy pozostanie na zawsze. Zwykle takie chwile pomyślności są krótkotrwałe. To jest dar od Boga. Lecz nie każdy umie go wykorzystać. On nie zostaje z kimś na zawsze, takie przypadki są nieliczne. Dlatego ja sądze, że słowa Epikura "Lepiej być nieszczęśliwym z rozumem, niż szczęśliwym bez rozumu" są całkowitą prawdą. Ponieważ człowiek nie mając pomyślności da sobie rade w życiu z mądrościa, którą nabył na całe życie. A szczęście człowieka bez rozumu w końcu opuści i pewnie sobie w dalszym życiu nie poradzi.
Jednakże dlaczego lepiej być nieszczęśliwym z rozumem niż szczęśliwym bez rozumu? W tej pracy spróbuje to wyjaśnić. Szczęściu można pomóc na różne sposoby. To najczęściej zależy od sytuacji i otoczenia. Lecz ta pomoc musi być przeprowadzona z rozumem. Nie każdy to potrafi. Istnieje szczęście bez rozumu. Bardzo często spotykane. Jest ono krótkie, niedoceniane. Rozum jest uzupełnieniem szczęścia. Człowiek, który wiedział, że miał szczęście próbował mu pomóc, i nie bał się także pytać. Za jakiś czas okazało się, że wybrał dobrze. Że te dwie rzeczy można połączyć i stworzyć coś wspaniałego. Takiemu człowiekowi powodzi się w życiu zawodowym i osobistym.
Każdy z nas się uczy, lecz nie każdy chce i nie każdy wie po co. Szczęście przyjdzie do nas samo. Lecz wykształcenie i mądrość nie. To czemu zdobyć z wiekiem. Mieć do tego chęci. Szczęście po jakimś czasie odejdzie - nie zawsze będzie nam towarzyszyć. Mądrość i wykształcenie zostaną już na zawsze. To co się nauczyliśmy pozostanie na zawsze.
Zwykle takie chwile pomyślności są krótkotrwałe. To jest dar od Boga. Lecz nie każdy umie go wykorzystać. On nie zostaje z kimś na zawsze, takie przypadki są nieliczne.
Dlatego ja sądze, że słowa Epikura "Lepiej być nieszczęśliwym z rozumem, niż szczęśliwym bez rozumu" są całkowitą prawdą. Ponieważ człowiek nie mając pomyślności da sobie rade w życiu z mądrościa, którą nabył na całe życie. A szczęście człowieka bez rozumu w końcu opuści i pewnie sobie w dalszym życiu nie poradzi.