Jedenaście lat temu urodziłam się! Wśród okrzyków i łez! Rodzice dali mi Patrycja na imię, Jeszcze nie było mnie na telebimie! Po jakims czasie nastąpił wzrostu skok! Zabawki, przedszkole, Mikołaj... pisz do niego list, wołaj go! WOŁAJ!!! On nie istnieje ktoś powiedział mi... I w ryyyk!
Łeeee... Ja Mikołaja chcę! O nie! Nie ma go, nie...
Gdy lat siedem miałam do szkoły mama mnie posłała... Musiałam uczyć się wielu rzeczy! (A ona co? A ona znowu beczy!) Płakałam gdy nie umiałam, Bałam się jedynek... (Ech synek, zdarzy się parę jedynek!)
Łeeee... Ja jedynek nie chcę! O nie!!! Nie chcę!!!
Teraz chodzę do X klasy, W mojej klasie zdarzają się bobasy. XXX mnie interesuje, czasem przez to naukę zaniedbuję. Z koleżankami spotykam się... I już nie ma "łeeee!!!" Bo teraz jest: "Oh yeahhhhh!!!!"
Oh yeahhh, oh yeahhh! Jestem Patrycja, miła Patrysia, mam w domu starego misia! To ja: Partycjaaa! Pati! Pyśka, ludzie lubią mnie! A ja lubię Cię!
mam na imie pati
w mojej szkole same buraki
sie we mnie wpatrują
czasem komentuja moje zachowanie
ale i tak mam u nich branie
patrzą na mnie jak na królewne
tylko to co mam ja im do życia potrzebne
mam jedenaście lat
i za sobą życia szmat
mieszkam w miescie w malym bloku
nikt nie zarzuca na nim wzroku
lubie to jak żyje i zyłam
moje królewskie życie wam właśnie rozkminilam
Jedenaście lat temu urodziłam się!
Wśród okrzyków i łez!
Rodzice dali mi Patrycja na imię,
Jeszcze nie było mnie na telebimie!
Po jakims czasie nastąpił wzrostu skok!
Zabawki, przedszkole, Mikołaj...
pisz do niego list, wołaj go!
WOŁAJ!!!
On nie istnieje ktoś powiedział mi...
I w ryyyk!
Łeeee... Ja Mikołaja chcę!
O nie! Nie ma go, nie...
Gdy lat siedem miałam
do szkoły mama mnie posłała...
Musiałam uczyć się wielu rzeczy!
(A ona co? A ona znowu beczy!)
Płakałam gdy nie umiałam,
Bałam się jedynek...
(Ech synek, zdarzy się parę jedynek!)
Łeeee... Ja jedynek nie chcę!
O nie!!! Nie chcę!!!
Teraz chodzę do X klasy,
W mojej klasie zdarzają się bobasy.
XXX mnie interesuje,
czasem przez to naukę zaniedbuję.
Z koleżankami spotykam się...
I już nie ma "łeeee!!!"
Bo teraz jest: "Oh yeahhhhh!!!!"
Oh yeahhh, oh yeahhh!
Jestem Patrycja, miła Patrysia,
mam w domu starego misia!
To ja: Partycjaaa! Pati!
Pyśka, ludzie lubią mnie!
A ja lubię Cię!