Pewnego dnia, gdy słońce świeciło za oknami , mały chłopiec bawił się z koleżanką na podwórku. Bardzo lubil spędzać ze sobą czas dlatego codziennie rano spotykali się na dworze.
Jednego mroźnego popołudnia gdy dzieci bawiły sie na dworze, przyszła im obojgu chęć na zabawę łopatką. Zaczęły ją sobie wyrywać z rąk, aż wreszcie się połamała. Przyjaciele bardzo się pokłucili. Poszli do domu i postanowili już nigdy się razem nie bawić.
Podczas zabawy na dworze, Mały Chłopiec widząc swoją koleżankę, czuł, że źle postąpił bo łopatka nawet nie była jego.
Podszedł do Antosi i wyznał jej swoje przeprosiny. Dziewczynka przyznała mu, że to ona powinna sie podzielić. Dzieci się pogodziły i już nigdy nie pokłóciły się o taką drobnostkę jak łopatka
Pewnego dnia, gdy słońce świeciło za oknami , mały chłopiec bawił się z koleżanką na podwórku. Bardzo lubil spędzać ze sobą czas dlatego codziennie rano spotykali się na dworze.
Jednego mroźnego popołudnia gdy dzieci bawiły sie na dworze, przyszła im obojgu chęć na zabawę łopatką. Zaczęły ją sobie wyrywać z rąk, aż wreszcie się połamała. Przyjaciele bardzo się pokłucili. Poszli do domu i postanowili już nigdy się razem nie bawić.
Podczas zabawy na dworze, Mały Chłopiec widząc swoją koleżankę, czuł, że źle postąpił bo łopatka nawet nie była jego.
Podszedł do Antosi i wyznał jej swoje przeprosiny. Dziewczynka przyznała mu, że to ona powinna sie podzielić. Dzieci się pogodziły i już nigdy nie pokłóciły się o taką drobnostkę jak łopatka