ułożeę tekst dyktanda z wyrazami jarzyna, jeżyna, porzeczka, zanurzyć,rządzie żądać i td. córuchna, piastunka, podkówka, zasuwka, milutki północ południe figura póty półki Honorata chuligan hndel chorągiew horyzont pochmurny chaber kąpiel kompozytor elementarz bębenek kompot student brązowy gęś ulica Mickiewicza Morze Śródziemne morze Bałtyk Morze Bałtyckie plas Kosmowskiego Półwysep skandynawski góra Giewąt Trzemesznianin akcju Kasi żmii ziemi szyi biologii Rosji Emilii nie muszą być wszystki ale te muszą się pojawić tekst ma być ciągły DAJE NAJ LICZE Z GÓRY DZIĘKUJE
More Questions From This User See All
Pewnego dnia studen z Rosji wraz z znajomymi pojechał nad Polskie Morze Bałtyckie>Zakwaterowali się w pensjonacie na ulicy Mickiewicza 2 pod nazwą "Honorata Was ugosci".Tydzień zapowiadał się wspanaiale pogoda miała być piękna.Na drugi dzień Emilii i Kasi przypomniało się jak było również wspaniale w Zakopanym jak Góra Giewąt wygląda wspaniale o zachodzie słońca.Zastanawiały się czy i tu nad morzem też bedą takie piękne widoki.Wybrali się wszyscy na plażę było bardzo upalnie a kąpiel w morzu ich ożeźwiła,woda była wspaniała ludzi ogrom.Po dwóch godzinach przyszła grupa chłopców którzy zaczeli dokuczać innym.Jednej starszej pani zabrali parasol,Kasi zrobiło sie żal jej i do niej podeszła czy wszysto w pożadku ona jej powiedziała że ten chuligan kiedyś swoje czyny popamięta kara go kiedys nie ominie.Kasia dała jej swój parasol i odeszła.Syudenci wrócili na obiad do Pensjonatu na obiad była pieczona gęś z surówką,a na deser owoce takie jak porzeczka,truskawki polane bita śmietaną.Wszystkimbardzo smakowało.Gdy tak siedzieli nagle przyleciał do Emilii mały brązowy piesek,.nie bał się obcych wskoczył na jej kolana i zaczoł lizać ją po szyi.Wszyscy bardzo się śmiali że jest taka słodka że aż pies ją oblizuje.O północy wybrali się na plażę podziwiać morze,na plazy zrobili ognisko i tak siedzieli do rana.Tydzień odpoczynku zleciał, pogoda się popsuła wrócili w pochmurny dzień do Warszawy.