Mamo,moge spać u Kasi? Ale nie wiem czy jej rodzicom to nie będzie sprawiało kłopotu? Nie ,Kasia juz sie ich pytała. I co powiedzieli? Że moge spać tylko pod warunkiem że ty sie zgodzisz. To jak moge spać? No dobrze,tylko masz być grzeczna. Dobrze mamo będe grzeczna.
- Wiesz, ja ze wszystkich przedmiotów dobrze się uczę ale...
- Ale co?
- Zawsze miałam problem z matematyką.
- Tak, wiem.
- Ale ostatnio zupełnie zaniedbałam ten przedmiot.
- A to, to czemu?
- Miałam wiele innych spraw na głowie, bardziej zajęłam się chemią, fizyką.
- A co chcesz mi przez to powiedzieć?
- Jest mi bardzo przykro, ale będę miala zagrożenie z matematyki.
- Mi również jest przykro, ale przecież d się to jakos naprawić.
- Nie sądzę, mam do poprawienia 3 sprawdziany, a zupełnie nie rozumien=m tych działów.
- Ja jestem dość dobry z matematyki więc razem damy radę, ale nie potrafię zrozumieć czemu nie powiedziałaś tego wczesniej, że takowa sytuacja może się zdarzyć.
- Wiem, że źle zrobiłam. Obiecuję, że nastepnym rzem poinformuje Cię o wszytskich mich przypuszczenach.
- Dobrze, więc najpierw zacznijmy od licznia objętości....
Mamo,moge spać u Kasi?
Ale nie wiem czy jej rodzicom to nie będzie sprawiało kłopotu?
Nie ,Kasia juz sie ich pytała.
I co powiedzieli?
Że moge spać tylko pod warunkiem że ty sie zgodzisz.
To jak moge spać?
No dobrze,tylko masz być grzeczna.
Dobrze mamo będe grzeczna.
kocham cię!
ja ciebie też i pamiętaj bądz grzeczna !:Dd:
- Tatusiu...!
- Tak, córeczko?
- Wiesz, ja ze wszystkich przedmiotów dobrze się uczę ale...
- Ale co?
- Zawsze miałam problem z matematyką.
- Tak, wiem.
- Ale ostatnio zupełnie zaniedbałam ten przedmiot.
- A to, to czemu?
- Miałam wiele innych spraw na głowie, bardziej zajęłam się chemią, fizyką.
- A co chcesz mi przez to powiedzieć?
- Jest mi bardzo przykro, ale będę miala zagrożenie z matematyki.
- Mi również jest przykro, ale przecież d się to jakos naprawić.
- Nie sądzę, mam do poprawienia 3 sprawdziany, a zupełnie nie rozumien=m tych działów.
- Ja jestem dość dobry z matematyki więc razem damy radę, ale nie potrafię zrozumieć czemu nie powiedziałaś tego wczesniej, że takowa sytuacja może się zdarzyć.
- Wiem, że źle zrobiłam. Obiecuję, że nastepnym rzem poinformuje Cię o wszytskich mich przypuszczenach.
- Dobrze, więc najpierw zacznijmy od licznia objętości....