Jeśli czytasz ten list to pewnie juz nie żyję.Kochana Żono przepraszam za to że wyjechałem bez żadnego słowa i zabrałem wszytskie nasze pieniądze. Nie wiem co we mnie wstapiło.
Bardzo żałuję tego czynu mam nadzieję że jesteś dzielna i doskonale dajesz sobię radę. Zawsze Cię kochałem i bede kochał zawsze nawet i po śmierci.
Jeśli czytasz ten list to pewnie juz nie żyję.Kochana Żono przepraszam za to że wyjechałem bez żadnego słowa i zabrałem wszytskie nasze pieniądze. Nie wiem co we mnie wstapiło.
Bardzo żałuję tego czynu mam nadzieję że jesteś dzielna i doskonale dajesz sobię radę. Zawsze Cię kochałem i bede kochał zawsze nawet i po śmierci.
Twój Aleksy
móże coś takiego? ;]