Ułóż własną opowiastkę tłumaczącą wybrane przysłowie -Masz babo placek -Baba swoje,dziad swoje -Z babą jest źle, ale bez baby jeszczej gorzej -Kto zacznie z dziadami pójdzie z torbami
korcia74
Z Babą jest źle ale bez baby jeszcze gorzej.
Dziad przybija gwoździe do deski. Baba przychodzi i mówi: -załóż okularu bo w palec się uderzysz-mówi baba. -nie uderzę się-odpowiada dziad. -zobaczysz jak nie założysz to się uderzysz-powtarza baba. -ale ja naprawdę się nie uderzę-mówi dziad. -rób co chcesz ale i tak wyjdzie na moje-mówi baba i odchodzi Dziad myśli "z babami same kłopoty, tylko denerwują człowieka". Po chwili dziad uderzył się w palce i rozległ się przeraźliwy krzyk. Wychodzi baba z domu i się pyta: -i co chcesz okulary?-pyta się baba -chcę, chcę i jak można to plaster i wodę utlenioną-mówi dziad a po chwili dodaje: -jednak z babą źle ale bez baby jeszcze gorzej.
Możesz jeszcze coś dodać lub pozmieniać :)
11 votes Thanks 3
Allia11
W małej wiosce mieszkała pewna rodzina. To byl chłop i baba. W żadnej sprawie się nie zgadzali. Chłop nie mógł znieść jak baba ciągle marudzi itd. Więc pewnego dnia baba postanowiła się wyprowadzić. Chłop został sam. Po tygodniu biedny chłop zadzwonil do baby i ją przeprosił za gderanie i kłócenie się. W końcu sie pogodzili a chłop przysiągł że już nigdy nie będzie się kłócił z babą. Morał: Z babą jest źle ale bez baby gorzej! Tych innych niewiem :)
Dziad przybija gwoździe do deski. Baba przychodzi i mówi:
-załóż okularu bo w palec się uderzysz-mówi baba.
-nie uderzę się-odpowiada dziad.
-zobaczysz jak nie założysz to się uderzysz-powtarza baba.
-ale ja naprawdę się nie uderzę-mówi dziad.
-rób co chcesz ale i tak wyjdzie na moje-mówi baba i odchodzi
Dziad myśli "z babami same kłopoty, tylko denerwują człowieka".
Po chwili dziad uderzył się w palce i rozległ się przeraźliwy krzyk.
Wychodzi baba z domu i się pyta:
-i co chcesz okulary?-pyta się baba
-chcę, chcę i jak można to plaster i wodę utlenioną-mówi dziad
a po chwili dodaje:
-jednak z babą źle ale bez baby jeszcze gorzej.
Możesz jeszcze coś dodać lub pozmieniać :)
W żadnej sprawie się nie zgadzali. Chłop nie mógł znieść jak baba ciągle marudzi itd. Więc pewnego dnia baba postanowiła się wyprowadzić. Chłop został sam. Po tygodniu biedny chłop zadzwonil do baby i ją przeprosił za gderanie i kłócenie się. W końcu sie pogodzili a chłop przysiągł że już nigdy nie będzie się kłócił z babą.
Morał: Z babą jest źle ale bez baby gorzej!
Tych innych niewiem :)