Ułóż opowiadanie o przygodzie skrzatów.Pomogą Ci w tym wyrazy z ramki.Skrzaty, leśne ludki,krasnal,łódka z łupki orzecha,liście,jesień,deszcz ,kałuża,pomoc,do domku,na wysepce,mrówka,dzień,popłynęły ,lał,uratowały,siedziała,podziękowała,wróciły,był,ujrzał,drżała,mokła,rzęsisty,zwinne,brzydka,smutna,szara,malutka,nagle,wtedy,szybko.opowiadanie pt.,,przygoda skrzatów".Zadanie dla III kl,szkoły podstawowej.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pewnego pochmurnego dnia,a była to już jesień,tak strasznie padał deszcz,że skrzaty obawiały się najgorszego...
Jeden najodważniejszy postanowil sprowadzić pomoc do reszty swoich towarzyszy,obawiał się jednak,że zanim wróci to może okazać się,że jest już za póżno.Zbudował łódkę z łupiny orzecha i wyruszył rwącą wodą po pomoc.Dla większego stworzenia ta woda wyglądała po prostu jak duża kałuża,lecz nie dla krasnala.Miał dopłynąć do sąsiedniej wyspy na której mieszkały waleczne mrówki,i wrócić z nimi.Rzęsisty deszcz nie ułatwiał tego zadania.Wszyscy już dawno zmokli,drżeli z zimna,byli już bardzo zmęczeni,lecz zwinne mrówki wiosłowały jak tylko mogły najszybciej.Kiedy byli juz bardzo blisko dzień już się kończył,a zbliżała się noc.Nagle nad sobą zobaczyły lecącegp ptaka,więc poprosiły go o pomoc.Rzuciły mu linę ze żdzbła suchej trawy i w mig dotarły do celu.Szybko pomogły reszcie krasnali wsiąść na łódki i zaraz odpłynęli w bezpieczne miejce.Po drodze natknęli się na małą,bardzo brzydką,smutną myszkę,postanowili jej pomóc.Ptak,który wciąż leciał z nimi wziął ją na swoje skrzydła i odfrunął.Gdy dotarli na wysepkę mrówek nawet trochę przestało padać,zza chmur wyjrzało słońce,które swymi promieniami ogrzało wszystkich.Szczęśliwe krasnale podziękowały za uratowanie im życia,jednak do swego domu będą mogły wrócić,gdy drogi zalane przez deszcz już wyschną.
Kiedy minęło kilka dni leśni mieszkańcy wrócili do swych domów.Mieli mnóstwo pracy,bo wszystkie domy były w środku zalane błotem,sprzęty domowe zniszczone,ale co najważniejsze miały wciąż dach nad głową.Ciężką swoją pracą i z pomocą swych przyjaciół powoli wszystko wróci do normy.Mają jednak nadzieję,że więcej tak ulewnego deszczu już nigdy nie będzie.
Pewnego razu 4 skzraty leśne postanowiły się wybrać na długą przygodową wycieczkę. Z rana Dyzio Zyzio Czuczu i Debi wyruszyli swoją łódką z łupki orzecha. Wypłyneli na wielką kałuże gdzie mieli wiele trudności gdy zaczął się sztorm ich łódka rozbiła się o wielki kamień. Rozbitkowie znaleźli sie na małej wysepce która była opuszczona. Po pewnym czasie skrzaty postanowili rozdzielić się na 2 grupki by poszukać coś do jedzenia. Gdy wrócili z poszukiwań jeden z skzratów - Dyzio ujrzał przy kamieniu małą brzydką smutną dzięwczynkę. Dziewczynka przemoknięta drżała cała z zimna. Dyzio Zyzio Czuczu i Debi chcieli się dowiedzieć czemuta dziewczynka jest bardzo smutna. Gdy się dowiedzieli postanowili pomuc odnależć jej domek na tej malutkiej wysepce.Po długim szukaniu zrobili sobie małą przerwe by odpocząć.Dziewczynka była bardziej zrozpaczona gdyż nie wiedziała gdzie jest. Gdy zaczeli isc dalej Debi zauważyła ze nie daleko na horyzoncie stoi jakaś mała chatka. Debi poinformowała o tym swoich przyjaciół i zrozpaczoną dziewczynkę. Gdy doszli do chatki dziewcznka z radością im podziękowała. Lecz nagle zaczął wiać mocny wiatr a skrzaty nie miały schronienia ani nie miały czym wrócić do domu. Dziewczynka zaoferowała im pomoc by zostali u niej i przeczekali tą wichure a potem im pomoze zbudowac statek by mogli wrócić do domku. Po wichurze skrzaty zbudowali wraz z dziewczynką łódkę . Wracając opowiadali swoje przygody jakie przezyli dzisiaj w lesie. Cała czwórka roześmiana wróciła szcześliwie do domu.