Ułóż któtki scenariusz , (scenka z życia Pitagorasa!!!)
daje naj..;*
lool18Uczeń 1: (Wstęp) Chcielibyśmy powitać wszystkich zebranych. Za chwilę dowiecie się kilku ciekawostek o życiu i pracy czterech wybitnych matematyków, fizyków, filozofów starożytnych: Talesa, Pitagorasa, Euklidesa i Ąrchimedesa.
Proponujemy Wam czynny udział w zabawie. Będziemy zadawać pytania, za które otrzymacie drobne nagrody. Prosimy ich nie zjadać, mimo iż są atrakcyjne. Na zakończenie quizu policzymy zdobyte punkty. Najlepszy z was otrzyma nagrodę, ale już – niejadalną.
Chęć udzielenia odpowiedzi sygnalizujcie, podnosząc rękę.
Zatem........... rozwińmy nić historii (rzuca na podłogę kłębek włóczki)
(wchodzą Tales, Pitagoras, Euklides i Archimedes, trzymając sznurek i tabliczki z portretami filozofów, na których są ich daty urodzin i śmierci.
EUKLIDES : ( zwraca się do Talesa)
- Kiedy się urodziłeś , Talesie?
TALES :
- W 620 roku przed naszą erą.
Uczeń 1: (zwraca się do publiczności)
-Kto wyjaśni, co oznacza zwrot „przed naszą erą”?
( odpowiada ktoś z publiczności, za co otrzymuje nagrodę-cukierek)
Uczeń 1: (zwraca się do publiczności)
-I jeszcze jedno zadanie: Proszę obliczyć, ile lat żył Archimedes ?
( odpowiada ktoś z publiczności, za co otrzymuje nagrodę-cukierek)
Uczeń 1:
-Byliście świetni! Teraz zostawiam Was sam na sam z naszymi matematykami.
(wszyscy wychodzą, zostaje Tales)
TALES :
-Nazywam się Tales, a urodziłem się w roku 620 przed naszą erą. Chciałbym się dowiedzieć, bo jestem z natury ciekawy, czy ktoś wie, z jakiego miasta pochodzę?
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje cukierek)
Nazywają mnie ojcem nauki greckiej, gdyż interesuję się różnymi dziedzinami życia i nauki. Jestem pierwszym znanym filozofem i astronomem czasów antycznych. Założyłem jońską szkołę filozofów przyrody. Biorę aktywny udział w życiu politycznym i gospodarczym swojego miasta, które przez pewien okres pozostawało pod okupacją perską. Jestem praktyczny i uważam, że powinniśmy prowadzić ożywione stosunki z Egiptem, Fenicją i Babilonem. Tam też wysyłamy nasze cenione tkaniny. Często, opuszczając swe rodzinne strony, chętnie poznaję osiągnięcia matematyki i astronomii Egiptu i Babilonii.
Uczeń 2:
- Według przekazów pisarzy starożytnych, Tales przewidział zaćmienie Słońca na dzień 28 maja 585 roku przed naszą erą.
(uczeń pokazuje planszę z pokazanym zjawiskiem zaćmienia Słońca oraz zapisaną datą podaną przez Talesa)
Uczeń 3:
- Wiemy również, że sformułował wiele znanych nam do dziś twierdzeń. Chciałabym zapytać publiczność, czy wiecie co to jest twierdzenie.
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje nagrodę – cukierek)
-Proszę zatem podać przykład twierdzenia, mile widziane byłoby twierdzenie Talesa.
( odpowiada ktoś z publiczności – dostaje nagrodę)
- Co to jest twierdzenie odwrotne?
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje cukierek)
- Proszę podać twierdzenie odwrotne do twierdzenia: Jeżeli dzisiaj jest piątek, to jutro będzie sobota.
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje nagrodę)
- Proszę podać twierdzenie odwrotne do twierdzenia: Jeżeli śpię, to oddycham.
( odpowiada ktoś z publiczności – dostaje cukierek)
Uczeń 5:
-Tales zapytany, czemu nie postarał się o dzieci? , odpowiedział:
TALES :
-Z miłości do dzieci.
Uczeń 5:
- A kiedy jego matka chciała, aby się ożenił, mówił:
TALES :
- Jeszcze nie czas
Uczeń 5:
-Potem zaś, już starszy:
TALES :
-Już nie czas !!
Uczeń 5:
-Tales mówił:
TALES :
- Nie ma różnicy między życiem a śmiercią.
Uczeń 5:
-Ktoś złośliwie zapytał: Więc dlaczego nie umierasz?
TALES :
- Bo nie ma różnicy.
Uczeń 2:
-Tales sformułował twierdzenie o proporcjonalności odcinków, na które podzielone zostały ramiona kąta przez dwie proste równoległe.
Udowodnił, że średnica dzieli koło na połowy. Napisał twierdzenie o kątach wierzchołkowych, uch!!! Kto z publiczności zna twierdzenie o kątach wierzchołkowych?
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje nagrodę)
Uczeń 4:
-Tales udowodnił twierdzenie o przystawaniu trójkątów, jak również to, że średnica koła jest widoczna z punktu leżącego na okręgu pod kątem prostym. Jednak najbardziej znany jest z tego, że zmierzył wysokość piramid za pomocą cienia, które one rzucały. Dlatego przygotowałam dla Was zadanie. Proszę o przyjście na scenę trzech zespołów po 3 osoby.
( na scenie pojawiają się trzy plansze z zadaniami )
Uczeń 4:
-Najpierw je jednak wyjaśnię. Na planszach są narysowane drzewa, ich cienie oraz palik, który w tym samym czasie też rzuca cień. Macie podane długości cieni i wysokość palika. Należy obliczyć wysokość drzewa.
( odpowiadaj zespoły wybrane z publiczności, a wyniki zapisują na planszach, mogą korzystać z kalkulatorów, po rozdaniu nagród-cukierków wszyscy wychodzą. Pojawia się Euklides )
EUKLIDES :
Zwą mnie Euklides. Żyję i nauczam w Aleksandrii. ( pojawia się na scenie mapa starożytnej Grecji i Rzymu – basen Morza Śródziemnego)
- Kto pokaże na mapie to miasto?
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje cukierek)
EUKLIDES :
- Fascynuje mnie geometria i filozofia. Chciałbym, aby ktoś rozszyfrował to greckie słowo: „filozofia”, podając jego polskie znaczenie?
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje nagrodę)
EUKLIDES :
- Chociaż wsławiłem się między innymi opracowaniem podręcznika do geometrii pod tytułem „Elementy”, potomni nie znają dokładnej daty mych urodzin i śmierci. Mówią, że żyłem około 300 (trzechsetnego) roku przed naszą erą. Sam też nie pamiętam tego dnia, kiedy się urodziłem. ( radośnie! )Pamiętam jednak dokładnie spotkanie z królem Ptolemeuszem I.
( wchodzi Ptolemeusz I z grubą księgą , którą uważnie przegląda. )
PTOLEMEUSZ :
( pyta udręczony z nadzieją w głosie )
- Mistrzu! Czy nie ma krótszych dróg wiodących do geometrii?!
EUKLIDES :
- W geometrii nie ma specjalnych dróg,, nawet dla królów.
( Zmartwiony król wychodzi )
Uczeń 6:
-Tak często posługujemy się pojęciem: geometria. Kto wyjaśni, czym zajmuje się ten dział matematyki?
( odpowiada ktoś z publiczności i dostaje cukierek)
Uczeń 7:
-Wspomniane, słynne dzieło Euklidesa „Elementy”, zawiera cała wiedzę matematyczną poprzedników Mistrza, odpowiednio przez autora opracowaną i usystematyzowaną. Euklides
zamieścił tam również swoje własne prace. Był doskonałym nauczycielem.
Uczeń 6:
-Anegdota mówi, że pewien młodzieniec, studiując u Mistrza, zapytał:
MŁODZIENIEC:
-A co mi przyjdzie z nauczenia się geometrii?
EUKLIDES :
-Daj mu obola, ponieważ musi on mieć zysk ze wszystkiego, czego się uczy.
Uczeń 6:
-W związku z tym mamy pytanie do publiczności. Do czego – według mitologii greckiej – potrzebne były obole wszystkim zmarłym??
( odpowiada ktoś z publiczności i otrzymuje cukierek)
Uczeń 6:
-Mamy pytanie do publiczności: Co miał na myśli Euklides, zwracając się z tymi słowami do młodzieńca?
( odpowiada ktoś z publiczności –dostaje nagrodę)
Uczeń 1:
-Oprócz „Elementów”, Euklides pisał o astronomii, optyce i harmonii. O wielkim znaczeniu tychże prac świadczy fakt, że przez 2000 lat stanowiły one fundamenty wiedzy tych dziedzin nauki.
(Uczeń 7 czegoś szuka na podłodze)
Uczeń 8 (do ucznia 7)
- Coś zgubiłeś ?
Uczeń 7: (do publiczności)
- Kto nam pomoże? Potrzebujemy trzech osób.
( Każda osoba dostaje jeden przedmiot: garnek, szklankę i miskę oraz centymetr i kalkulator.)
Uczeń 8:
-Zadanie polega na zmierzeniu obwodów i średnicy wybranych przedmiotów: miski, szklanki i garnka. Następnie na tablicach wykonujemy obliczenia - długość obwodu : długość średnicy. Wygra ten zespół, który poda najdokładniejszy wynik. Czego szukamy?
( odpowiadają zespoły wybrane z publiczności , po rozdaniu nagród wszyscy wychodzą. Pojawia się Pitagoras )
PITAGORAS:
-Urodziłem się w 572 roku przed naszą erą. Chciałabym poprosić publiczność o pomoc, ponieważ zapomniałem, na jakiej to było wyspie.
( odpowiada ktoś z publiczności, za co dostaje cukierek)
PITAGORAS:
-Założyłem słynną szkołę pitagorejską, gdy w 532 roku opuściłem wyspę Samos. Wyemigrowałem do kolonii jońskich w Italii i żyłem w Krotonie. Tu rozwinąłem żywą działalność naukową, filozoficzną i polityczną. Niestety, moja szkoła spłonęła i musiałem zamieszkać w Metaponcie. Stworzyłem znaną do dziś teorię liczb oraz koncepcję harmonijności kosmosu.
Uczeń 7:
-Niestety, trudno ustalić dokładnie, co z tych odkryć naukowych stworzył mistrz szkoły pitagorejskiej, a co jego uczniowie. Dlatego nie można wszystkich odkryć przypisać samemu Pitagorasowi.
Uczeń 8:
-W zakresie geometrii, pitagorejczycy stworzyli twierdzenie o sumie kątów trójkąta, czworokąta i wielokątów foremnych. Chciałabym poprosić publiczność o podanie, ile wynosi suma kątów wewnętrznych trójkąta?
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje nagrodę)
Uczeń 8:
-A ile wynosi suma kątów wewnętrznych sześciokąta?
( odpowiada ktoś z publiczności i również otrzymuje nagrodę)
Uczeń 8:
-Co to jest wielokąt foremny?
( odpowiada ktoś z publiczności – dostaje cukierek)
Uczeń 1:
-Pitagorejczycy twierdzili, że płaszczyznę można pokryć trójkątami równobocznymi, kwadratami albo sześciokątami. ( na scenę wchodzi Uczeń 4 ubrany w spodenki o różnych długościach nogawek)Słuchaj, kto uszył Ci takie dziwne spodnie?
Uczeń 4:
-Nie wiem, jak to się stało, ale krawiec miał taki wzór ( tu pokażemy planszę z narysowanym trójkątem prostokątnym i dorysowanymi na jego bokach kwadratami, tak, aby przypominały spodnie)
Uczeń 1:
-Te spodnie szył ci chyba Pitagoras?!
Uczeń 4:
-Sądzisz, że ten rysunek i moje spodnie są do siebie podobne? A, rzeczywiście ! Jedna nogawka krótsza, a druga dłuższa, zaś góra jakby uszyta z dwóch moich nogawek. Może publiczność zna słynne twierdzenie Pitagorasa?
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje nagrodę)
Uczeń 1:
-Ja bym te twoje spodnie nazwała inaczej, niech Pitagoras sam sobie nosi takie majtochy.
( wychodzą bardzo obrażone na Pitagorasa)
Uczeń 5:
-Pitagorejczycy bardzo interesowali się liczbami, a przedstawiali je w postaci figur geometrycznych , trójkątów, kwadratów, pięciokątów, wyobrażanych w postaci odpowiednio umieszczonych punktów, z których można ułożyć wymienione figury. Rozpatrywali liczby doskonałe, szukali liczb zaprzyjaźnionych, odcinków niewspółmiernych. W szkole pitagorejskiej narodziły się trzy wielkie problemy: (zapisane są na tablicy )
1. Podwojenie sześcianu.
Podział kąta na trzy równe części. Kwadratury koła.
Tego ostatniego zagadnienia dotychczas nie rozwiązano.
Uczeń 1:
-W szkole Pitagorasa dominowała muzyka i harmonia, a liczby, jako czynniki wychowawcze, służyły zbliżeniu do boga. Szkoła przyczyniła się dla rozwoju myśli matematycznej i dlatego godzi się imię tego wielkiego Greka zachować w pamięci.
(Wychodzą. Pojawia się Archimedes. W dali słychać odgłosy bitwy. Cichną, gdy zaczyna mówić )
ARCHIMEDES:
-Nazywam się Archimedes. Urodziłem się około 287 roku przed naszą erą w Syrakuzach. Proszę pokazać na mapie to miasto.
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje cukierek)
Już od dwóch lat bronimy bohatersko mego miasta. Jest to możliwe dzięki moim konstrukcjom machin wojennych.
( Słychać odgłosy bitwy. Archimedes pokazuje publiczności rysunki z machinami)
Na wojska rzymskie pod wodzą Marcellusa, sypią się często, miotane przez machiny, wielkie głazy i belki. Inne urządzenia, zaopatrzone w potężne haki, unoszą okręty wroga wysoko ponad wodę i nagle zrzucają je w głębiny lub rozbijają o skały.
Jaką nazwę noszą starożytne lub średniowieczne urządzenia służące do miotania pocisków na odległość?
( odpowiada ktoś z publiczności – dostaje nagrodę)
Uczeń 3:
-Archimedes był matematykiem i fizykiem. Pewnego razu zbudował wspaniały okręt, ale robotnicy nie potrafili zepchnąć go z doku na wodę. Pomógł im w tym wielki uczony. Posłużył się tylko wielodrążkiem, znajdującym sięniedaleko brzegu.
Uczeń 4:
-A Ziemię też mógłbyś poruszyć?
Archimedes:
-Oczywiście! Dajcie mi tylko odpowiednio długi kij i punkt podparcia, a zdołam poruszyć nawet Ziemię.
Uczeń 8:
-Chcieliśmy pokazać Wam jedno z odkryć Mistrza. Ale – niestety - nie znaleźliśmy aktora chętnego wziąć kąpiel, który - jak Archimedes – pod wpływem olśnienia, nago wyskoczyłby z wanny.
Uczeń 7:
-Otóż do uczonego zwrócił się król Syrakuz, aby matematyk zbadał czy korona monarchy jest wykonana tylko ze złota. Archimedes długo zastanawiał się, jak to zrobić. Aż pewnego dnia, wchodząc do kąpieli, zauważył, że w miarę zanurzania się, ciężar jego ciała zmniejsza się. Oszołomiony, wyskoczył z wanny z okrzykiem „ Eureka !” i nago wybiegł na ulicę. To odkrycie pozwoliło mu rozwiązać problem korony i sformułować tzw. prawo Archimedesa. Może ktoś z publiczności zna to prawo i nam je przypomni ?
( odpowiada ktoś z publiczności - otrzymuje cukierek)
Uczeń 3:
-Mimo niezrozumiałych dla nas oporów aktorów, aby odegrać tę scenę – poradzimy sobie inaczej. Mamy tutaj naczynie wypełnione wodą po brzegi. Co się stanie , jeśli coś jeszcze włożymy do tego naczynia?
( odpowiada ktoś z publiczności – dostaje nagrodę)
-Jaka będzie objętość wypartej wody?
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje cukierek)
Uczeń 2:
-Archimedes cieszył się w Syrakuzach niezwykłym szacunkiem i życzliwością. Gdy miał 75 lat, rozważał pewien problem geometryczny. Był przy tym tak pogrążony w swojej pracy, że nie zauważył zajęcia miasta przez Rzymian. Gdy rysował na piasku figury, do jego domu wtargnął żołnierz wroga. Zapytał o ukryte skarby. Archimedes odpowiedział: „ nie niszcz mi moich kół” , po czym padł ugodzony mieczem. Mimo, iż od jego śmierci upłynęło ponad dwa tysiące lat, ciągle jesteśmy pełni podziwu dla tego geniusza matematyki i fizyki.
Uczeń 1:
-Prosimy teraz na scenę wszystkich, którzy podczas przedstawienia otrzymali słodkie nagrody. Uczeń, który ma najwięcej cukierków, jest dzisiaj mistrzem i w nagrodę otrzymuje kalkulator. A wszystkim, którzy brali dzisiaj udział w naszym przedstawieniu, bardzo dziękujemy. Mamy nadzieję, że taka lekcja filozofii podobała się Wam.
Proponujemy Wam czynny udział w zabawie. Będziemy zadawać pytania, za które otrzymacie drobne nagrody. Prosimy ich nie zjadać, mimo iż są atrakcyjne. Na zakończenie quizu policzymy zdobyte punkty. Najlepszy z was otrzyma nagrodę, ale już – niejadalną.
Chęć udzielenia odpowiedzi sygnalizujcie, podnosząc rękę.
Zatem........... rozwińmy nić historii (rzuca na podłogę kłębek włóczki)
(wchodzą Tales, Pitagoras, Euklides i Archimedes, trzymając sznurek i tabliczki z portretami filozofów, na których są ich daty urodzin i śmierci.
EUKLIDES : ( zwraca się do Talesa)
- Kiedy się urodziłeś , Talesie?
TALES :
- W 620 roku przed naszą erą.
Uczeń 1: (zwraca się do publiczności)-Kto wyjaśni, co oznacza zwrot „przed naszą erą”?
( odpowiada ktoś z publiczności, za co otrzymuje nagrodę-cukierek)
Uczeń 1: (zwraca się do publiczności)
-I jeszcze jedno zadanie: Proszę obliczyć, ile lat żył Archimedes ?
( odpowiada ktoś z publiczności, za co otrzymuje nagrodę-cukierek)
Uczeń 1:
-Byliście świetni! Teraz zostawiam Was sam na sam z naszymi matematykami.
(wszyscy wychodzą, zostaje Tales)
TALES :
-Nazywam się Tales, a urodziłem się w roku 620 przed naszą erą. Chciałbym się dowiedzieć, bo jestem z natury ciekawy, czy ktoś wie, z jakiego miasta pochodzę?
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje cukierek)
Nazywają mnie ojcem nauki greckiej, gdyż interesuję się różnymi dziedzinami życia i nauki. Jestem pierwszym znanym filozofem i astronomem czasów antycznych. Założyłem jońską szkołę filozofów przyrody. Biorę aktywny udział w życiu politycznym i gospodarczym swojego miasta, które przez pewien okres pozostawało pod okupacją perską. Jestem praktyczny i uważam, że powinniśmy prowadzić ożywione stosunki z Egiptem, Fenicją i Babilonem. Tam też wysyłamy nasze cenione tkaniny. Często, opuszczając swe rodzinne strony, chętnie poznaję osiągnięcia matematyki i astronomii Egiptu i Babilonii.
Uczeń 2:
- Według przekazów pisarzy starożytnych, Tales przewidział zaćmienie Słońca na dzień 28 maja 585 roku przed naszą erą.
(uczeń pokazuje planszę z pokazanym zjawiskiem zaćmienia Słońca oraz zapisaną datą podaną przez Talesa)
Uczeń 3:
- Wiemy również, że sformułował wiele znanych nam do dziś twierdzeń. Chciałabym zapytać publiczność, czy wiecie co to jest twierdzenie.
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje nagrodę – cukierek)
-Proszę zatem podać przykład twierdzenia, mile widziane byłoby twierdzenie Talesa.
( odpowiada ktoś z publiczności – dostaje nagrodę)
- Co to jest twierdzenie odwrotne?
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje cukierek)
- Proszę podać twierdzenie odwrotne do twierdzenia: Jeżeli dzisiaj jest piątek, to jutro będzie sobota.
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje nagrodę)
- Proszę podać twierdzenie odwrotne do twierdzenia: Jeżeli śpię, to oddycham.
( odpowiada ktoś z publiczności – dostaje cukierek)
Uczeń 5:
-Tales zapytany, czemu nie postarał się o dzieci? , odpowiedział:
TALES :
-Z miłości do dzieci.
Uczeń 5:
- A kiedy jego matka chciała, aby się ożenił, mówił:
TALES :
- Jeszcze nie czas
Uczeń 5:
-Potem zaś, już starszy:
TALES :
-Już nie czas !!
Uczeń 5:
-Tales mówił:
TALES :
- Nie ma różnicy między życiem a śmiercią.
Uczeń 5:
-Ktoś złośliwie zapytał: Więc dlaczego nie umierasz?
TALES :
- Bo nie ma różnicy.
Uczeń 2:
-Tales sformułował twierdzenie o proporcjonalności odcinków, na które podzielone zostały ramiona kąta przez dwie proste równoległe.
Udowodnił, że średnica dzieli koło na połowy. Napisał twierdzenie o kątach wierzchołkowych, uch!!! Kto z publiczności zna twierdzenie o kątach wierzchołkowych?
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje nagrodę)
Uczeń 4:
-Tales udowodnił twierdzenie o przystawaniu trójkątów, jak również to, że średnica koła jest widoczna z punktu leżącego na okręgu pod kątem prostym. Jednak najbardziej znany jest z tego, że zmierzył wysokość piramid za pomocą cienia, które one rzucały. Dlatego przygotowałam dla Was zadanie. Proszę o przyjście na scenę trzech zespołów po 3 osoby.
( na scenie pojawiają się trzy plansze z zadaniami )
Uczeń 4:
-Najpierw je jednak wyjaśnię. Na planszach są narysowane drzewa, ich cienie oraz palik, który w tym samym czasie też rzuca cień. Macie podane długości cieni i wysokość palika. Należy obliczyć wysokość drzewa.
( odpowiadaj zespoły wybrane z publiczności, a wyniki zapisują na planszach, mogą korzystać z kalkulatorów, po rozdaniu nagród-cukierków wszyscy wychodzą. Pojawia się Euklides )
EUKLIDES :
Zwą mnie Euklides. Żyję i nauczam w Aleksandrii. ( pojawia się na scenie mapa starożytnej Grecji i Rzymu – basen Morza Śródziemnego)
- Kto pokaże na mapie to miasto?
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje cukierek)
EUKLIDES :
- Fascynuje mnie geometria i filozofia. Chciałbym, aby ktoś rozszyfrował to greckie słowo: „filozofia”, podając jego polskie znaczenie?
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje nagrodę)
EUKLIDES :
- Chociaż wsławiłem się między innymi opracowaniem podręcznika do geometrii pod tytułem „Elementy”, potomni nie znają dokładnej daty mych urodzin i śmierci. Mówią, że żyłem około 300 (trzechsetnego) roku przed naszą erą. Sam też nie pamiętam tego dnia, kiedy się urodziłem. ( radośnie! )Pamiętam jednak dokładnie spotkanie z królem Ptolemeuszem I.
( wchodzi Ptolemeusz I z grubą księgą , którą uważnie przegląda. )
PTOLEMEUSZ :
( pyta udręczony z nadzieją w głosie )
- Mistrzu! Czy nie ma krótszych dróg wiodących do geometrii?!
EUKLIDES :
- W geometrii nie ma specjalnych dróg,, nawet dla królów.
( Zmartwiony król wychodzi )
Uczeń 6:
-Tak często posługujemy się pojęciem: geometria. Kto wyjaśni, czym zajmuje się ten dział matematyki?
( odpowiada ktoś z publiczności i dostaje cukierek)
Uczeń 7:
-Wspomniane, słynne dzieło Euklidesa „Elementy”, zawiera cała wiedzę matematyczną poprzedników Mistrza, odpowiednio przez autora opracowaną i usystematyzowaną. Euklides
zamieścił tam również swoje własne prace. Był doskonałym nauczycielem.
Uczeń 6:
-Anegdota mówi, że pewien młodzieniec, studiując u Mistrza, zapytał:
MŁODZIENIEC:
-A co mi przyjdzie z nauczenia się geometrii?
EUKLIDES :
-Daj mu obola, ponieważ musi on mieć zysk ze wszystkiego, czego się uczy.
Uczeń 6:
-W związku z tym mamy pytanie do publiczności. Do czego – według mitologii greckiej – potrzebne były obole wszystkim zmarłym??
( odpowiada ktoś z publiczności i otrzymuje cukierek)
Uczeń 6:
-Mamy pytanie do publiczności: Co miał na myśli Euklides, zwracając się z tymi słowami do młodzieńca?
( odpowiada ktoś z publiczności –dostaje nagrodę)
Uczeń 1:
-Oprócz „Elementów”, Euklides pisał o astronomii, optyce i harmonii. O wielkim znaczeniu tychże prac świadczy fakt, że przez 2000 lat stanowiły one fundamenty wiedzy tych dziedzin nauki.
(Uczeń 7 czegoś szuka na podłodze)
Uczeń 8 (do ucznia 7)
- Coś zgubiłeś ?
Uczeń 7: (do publiczności)
- Kto nam pomoże? Potrzebujemy trzech osób.
( Każda osoba dostaje jeden przedmiot: garnek, szklankę i miskę oraz centymetr i kalkulator.)
Uczeń 8:
-Zadanie polega na zmierzeniu obwodów i średnicy wybranych przedmiotów: miski, szklanki i garnka. Następnie na tablicach wykonujemy obliczenia - długość obwodu : długość średnicy. Wygra ten zespół, który poda najdokładniejszy wynik. Czego szukamy?
( odpowiadają zespoły wybrane z publiczności , po rozdaniu nagród wszyscy wychodzą. Pojawia się Pitagoras )
PITAGORAS:
-Urodziłem się w 572 roku przed naszą erą. Chciałabym poprosić publiczność o pomoc, ponieważ zapomniałem, na jakiej to było wyspie.
( odpowiada ktoś z publiczności, za co dostaje cukierek)
PITAGORAS:
-Założyłem słynną szkołę pitagorejską, gdy w 532 roku opuściłem wyspę Samos. Wyemigrowałem do kolonii jońskich w Italii i żyłem w Krotonie. Tu rozwinąłem żywą działalność naukową, filozoficzną i polityczną. Niestety, moja szkoła spłonęła i musiałem zamieszkać w Metaponcie. Stworzyłem znaną do dziś teorię liczb oraz koncepcję harmonijności kosmosu.
Uczeń 7:
-Niestety, trudno ustalić dokładnie, co z tych odkryć naukowych stworzył mistrz szkoły pitagorejskiej, a co jego uczniowie. Dlatego nie można wszystkich odkryć przypisać samemu Pitagorasowi.
Uczeń 8:
-W zakresie geometrii, pitagorejczycy stworzyli twierdzenie o sumie kątów trójkąta, czworokąta i wielokątów foremnych. Chciałabym poprosić publiczność o podanie, ile wynosi suma kątów wewnętrznych trójkąta?
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje nagrodę)
Uczeń 8:
-A ile wynosi suma kątów wewnętrznych sześciokąta?
( odpowiada ktoś z publiczności i również otrzymuje nagrodę)
Uczeń 8:
-Co to jest wielokąt foremny?
( odpowiada ktoś z publiczności – dostaje cukierek)
Uczeń 1:
-Pitagorejczycy twierdzili, że płaszczyznę można pokryć trójkątami równobocznymi, kwadratami albo sześciokątami. ( na scenę wchodzi Uczeń 4 ubrany w spodenki o różnych długościach nogawek)Słuchaj, kto uszył Ci takie dziwne spodnie?
Uczeń 4:
-Nie wiem, jak to się stało, ale krawiec miał taki wzór ( tu pokażemy planszę z narysowanym trójkątem prostokątnym i dorysowanymi na jego bokach kwadratami, tak, aby przypominały spodnie)
Uczeń 1:
-Te spodnie szył ci chyba Pitagoras?!
Uczeń 4:
-Sądzisz, że ten rysunek i moje spodnie są do siebie podobne? A, rzeczywiście ! Jedna nogawka krótsza, a druga dłuższa, zaś góra jakby uszyta z dwóch moich nogawek. Może publiczność zna słynne twierdzenie Pitagorasa?
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje nagrodę)
Uczeń 1:
-Ja bym te twoje spodnie nazwała inaczej, niech Pitagoras sam sobie nosi takie majtochy.
( wychodzą bardzo obrażone na Pitagorasa)
Uczeń 5:
-Pitagorejczycy bardzo interesowali się liczbami, a przedstawiali je w postaci figur geometrycznych , trójkątów, kwadratów, pięciokątów, wyobrażanych w postaci odpowiednio umieszczonych punktów, z których można ułożyć wymienione figury. Rozpatrywali liczby doskonałe, szukali liczb zaprzyjaźnionych, odcinków niewspółmiernych. W szkole pitagorejskiej narodziły się trzy wielkie problemy: (zapisane są na tablicy )
1. Podwojenie sześcianu.
Podział kąta na trzy równe części. Kwadratury koła.Tego ostatniego zagadnienia dotychczas nie rozwiązano.
Uczeń 1:
-W szkole Pitagorasa dominowała muzyka i harmonia, a liczby, jako czynniki wychowawcze, służyły zbliżeniu do boga. Szkoła przyczyniła się dla rozwoju myśli matematycznej i dlatego godzi się imię tego wielkiego Greka zachować w pamięci.
(Wychodzą. Pojawia się Archimedes. W dali słychać odgłosy bitwy. Cichną, gdy zaczyna mówić )
ARCHIMEDES:
-Nazywam się Archimedes. Urodziłem się około 287 roku przed naszą erą w Syrakuzach. Proszę pokazać na mapie to miasto.
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje cukierek)
Już od dwóch lat bronimy bohatersko mego miasta. Jest to możliwe dzięki moim konstrukcjom machin wojennych.
( Słychać odgłosy bitwy. Archimedes pokazuje publiczności rysunki z machinami)
Na wojska rzymskie pod wodzą Marcellusa, sypią się często, miotane przez machiny, wielkie głazy i belki. Inne urządzenia, zaopatrzone w potężne haki, unoszą okręty wroga wysoko ponad wodę i nagle zrzucają je w głębiny lub rozbijają o skały.
Jaką nazwę noszą starożytne lub średniowieczne urządzenia służące do miotania pocisków na odległość?
( odpowiada ktoś z publiczności – dostaje nagrodę)
Uczeń 3:
-Archimedes był matematykiem i fizykiem. Pewnego razu zbudował wspaniały okręt, ale robotnicy nie potrafili zepchnąć go z doku na wodę. Pomógł im w tym wielki uczony. Posłużył się tylko wielodrążkiem, znajdującym sięniedaleko brzegu.
Uczeń 4:
-A Ziemię też mógłbyś poruszyć?
Archimedes:
-Oczywiście! Dajcie mi tylko odpowiednio długi kij i punkt podparcia, a zdołam poruszyć nawet Ziemię.
Uczeń 8:
-Chcieliśmy pokazać Wam jedno z odkryć Mistrza. Ale – niestety - nie znaleźliśmy aktora chętnego wziąć kąpiel, który - jak Archimedes – pod wpływem olśnienia, nago wyskoczyłby z wanny.
Uczeń 7:
-Otóż do uczonego zwrócił się król Syrakuz, aby matematyk zbadał czy korona monarchy jest wykonana tylko ze złota. Archimedes długo zastanawiał się, jak to zrobić. Aż pewnego dnia, wchodząc do kąpieli, zauważył, że w miarę zanurzania się, ciężar jego ciała zmniejsza się. Oszołomiony, wyskoczył z wanny z okrzykiem „ Eureka !” i nago wybiegł na ulicę. To odkrycie pozwoliło mu rozwiązać problem korony i sformułować tzw. prawo Archimedesa. Może ktoś z publiczności zna to prawo i nam je przypomni ?
( odpowiada ktoś z publiczności - otrzymuje cukierek)
Uczeń 3:
-Mimo niezrozumiałych dla nas oporów aktorów, aby odegrać tę scenę – poradzimy sobie inaczej. Mamy tutaj naczynie wypełnione wodą po brzegi. Co się stanie , jeśli coś jeszcze włożymy do tego naczynia?
( odpowiada ktoś z publiczności – dostaje nagrodę)
-Jaka będzie objętość wypartej wody?
( odpowiada ktoś z publiczności – otrzymuje cukierek)
Uczeń 2:
-Archimedes cieszył się w Syrakuzach niezwykłym szacunkiem i życzliwością. Gdy miał 75 lat, rozważał pewien problem geometryczny. Był przy tym tak pogrążony w swojej pracy, że nie zauważył zajęcia miasta przez Rzymian. Gdy rysował na piasku figury, do jego domu wtargnął żołnierz wroga. Zapytał o ukryte skarby. Archimedes odpowiedział: „ nie niszcz mi moich kół” , po czym padł ugodzony mieczem. Mimo, iż od jego śmierci upłynęło ponad dwa tysiące lat, ciągle jesteśmy pełni podziwu dla tego geniusza matematyki i fizyki.
Uczeń 1:
-Prosimy teraz na scenę wszystkich, którzy podczas przedstawienia otrzymali słodkie nagrody. Uczeń, który ma najwięcej cukierków, jest dzisiaj mistrzem i w nagrodę otrzymuje kalkulator. A wszystkim, którzy brali dzisiaj udział w naszym przedstawieniu, bardzo dziękujemy. Mamy nadzieję, że taka lekcja filozofii podobała się Wam.