Ułóż krótkie opowiadanie,w którym przedstawisz,co zdarzyło się,zanim Robinson przybył na bezludną wyspę.Zastosuj narracje pierwzo osobową. Użyj przynajmnie trzech wyrazów nazywających uczucia żeglarza.
Pomóżcieee!!
I żeby nie było aż takie długie tak gdzieś na 12 linijek:)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Robinsów przed swoją przygodą wiódł smętne życie . Ciągnęło go do morza. Lecz jego rodzice , byli temu przeciwni, dlatego też czuł onsię osamotniny i nie spełniony. Jego bracia zginęli na morzu. Jednak ich śmierć, nie była dla niego zniechęceniem do pływania na morzu . Musiał się pilnie uczyć i pomagać ojcu . Ale to i tak było dla niego za mało . Nie miał prawa poruszać tematu morza, bo od razu został by skarcony . Chociaż ciałem był w domu, to jego serce była na statku, dryfującym po bezkresnym oceanie spokoju . Chciał od przeżyć taką przygodę, wierzył , że kiedyś nadejdzie taki momemnt i będzie mógł wreszcie być całkowice szczęśliwy . Gdy tylko nadarzyła się okazja nasz bohater wyrusza w rejs . Jednak jego los staje pod znakiem zapytania , gdy tylko natrafiają na sztorm . Robinson trafił na bezludną wyspę. Czy było warto tak marzyć.? Skoro spotkał go taki los. Czy nie powienien zostać w domu .?
Liczę na naj. Trochę wysiliłam mózg. ^^