Wstałam rano ubrałam się w moje nowe dżinsy którę dostałam na urodziny, są pięknę różowo czerwone w kwiatki. Na urodzinach zjadłam pyszny tort posmarowany pysznym jagodowym dżemem. Przyszli wszyscy moi bliscy oraz przyjaciółki. Patrycja przyniosła mi dżdżownicę dla której zrobiłam kolorowy domek, nazwałam ją lizy. Niestety wieczorem musiałam wrócić do szkoły po książki, najgorsze było to że padał dżdżysty deszcz ;(
Wstałam rano ubrałam się w moje nowe dżinsy którę dostałam na urodziny, są pięknę różowo czerwone w kwiatki. Na urodzinach zjadłam pyszny tort posmarowany pysznym jagodowym dżemem. Przyszli wszyscy moi bliscy oraz przyjaciółki. Patrycja przyniosła mi dżdżownicę dla której zrobiłam kolorowy domek, nazwałam ją lizy. Niestety wieczorem musiałam wrócić do szkoły po książki, najgorsze było to że padał dżdżysty deszcz ;(
:d mam nadzieję że trafiłam xD