Pewnogo razu był sobie Tadek, lubił czasami pograć w piłkę, gdy chłopcy wrzucali piłkę na główkę to on wyskakiwał jak Filip z konopii dzieci nie lubiły za bardzo się z nim bawić, bo on tylko jęczał i jęczał na boisku. Później wrócił do mamy i powiedział tak
- Wyskoczyłem jak Filip z konopii !!!
Mama na to;
-Gdzie używa się tych wyrazów?
-Naprawde nie wiesz? [Powiedział Tadek]
-To przeczytaj tą krótką Historie! Krzykną z zadowoleniem Tadzik !
Pewnogo razu był sobie Tadek, lubił czasami pograć w piłkę, gdy chłopcy wrzucali piłkę na główkę to on wyskakiwał jak Filip z konopii dzieci nie lubiły za bardzo się z nim bawić, bo on tylko jęczał i jęczał na boisku. Później wrócił do mamy i powiedział tak
- Wyskoczyłem jak Filip z konopii !!!
Mama na to;
-Gdzie używa się tych wyrazów?
-Naprawde nie wiesz? [Powiedział Tadek]
-To przeczytaj tą krótką Historie! Krzykną z zadowoleniem Tadzik !