1)Jeszcze rzeki skute lodem, Jeszcze noce straszą chłodem, A mi, wiosno, już tak bardzo ciebie brak. Przyjdź, oczaruj mnie zielenią, Niech się szare dni odmienią, Chcę na ustach znowu poczuć życia smak.
2)Pąki kwiatów wpleć we włosy, Słońce umyj w kubku rosy, Niech pokaże wreszcie swoją złotą twarz. I już przyjścia nie odwlekaj, Nie potrafię dłużej czekać, A ty drogę zasypaną śniegiem masz.
1)Jeszcze rzeki skute lodem,
Jeszcze noce straszą chłodem,
A mi, wiosno, już tak bardzo ciebie brak.
Przyjdź, oczaruj mnie zielenią,
Niech się szare dni odmienią,
Chcę na ustach znowu poczuć życia smak.
2)Pąki kwiatów wpleć we włosy,
Słońce umyj w kubku rosy,
Niech pokaże wreszcie swoją złotą twarz.
I już przyjścia nie odwlekaj,
Nie potrafię dłużej czekać,
A ty drogę zasypaną śniegiem masz.