Ułóż dialog w którym dobry brat będzie kłócił się ze złym bratem o problemach finansowych Plaż pomóżcie daje naj
Aci
~ Słuchaj, jeżeli masz duże kłopoty finansowe, to ci mogę pożyczyć. Pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć. W końcu jesteś moim bratem. - Ale wiesz, że nie przyjmę od ciebie pieniędzy, gdyż uważam, że to nie było by za dobre. A poza tym mam jeszcze komputer, który mogę sprzedać. ~ Ale nie musisz go sprzedawać. Powiedz tylko ile potrzebujesz. - Nie, naprawdę nie trzeba. ~ Ale ja cię proszę. - No dobrze. Przyjmę te pieniądze, ale oddam je w przyszłym miesiącu. ~ Niech ci będzie, jednak pamiętaj, żebyś zapłacił swoje długi. Nie chcę, abyś wykorzystał te pieniądze w niewłaściwy sposób. - Uważasz mnie za jakiegoś pijaka ? ! ~ Oczywiście, że nie. Ja mówię tylko profilaktycznie. - Na pewno ! Przecież to taki szczyt chamstwa ! Pamiętaj, że ja sobie tego nie zapomnę ! ~ Ale ja naprawdę nie chciałem cię w żaden sposób urazić ! A tak poza tym, szukaj sobie żony a nie tylko przed telewizorem siedzisz. - Masz rację. Przepraszam cię. ~ Ja też przepraszam, że na ciebie krzyczałem. - Niech ci będzie. ~ No dobrze. Ja już muszę lecieć, ponieważ czeka na mnie żona z dzieckiem w domu z obiadem. Trzymaj się. - Do zobaczenia. Pamiętaj, że oddam ci pieniądze w przyszłym miesiącu.
- Ale wiesz, że nie przyjmę od ciebie pieniędzy, gdyż uważam, że to nie było by za dobre. A poza tym mam jeszcze komputer, który mogę sprzedać.
~ Ale nie musisz go sprzedawać. Powiedz tylko ile potrzebujesz.
- Nie, naprawdę nie trzeba.
~ Ale ja cię proszę.
- No dobrze. Przyjmę te pieniądze, ale oddam je w przyszłym miesiącu.
~ Niech ci będzie, jednak pamiętaj, żebyś zapłacił swoje długi. Nie chcę, abyś wykorzystał te pieniądze w niewłaściwy sposób.
- Uważasz mnie za jakiegoś pijaka ? !
~ Oczywiście, że nie. Ja mówię tylko profilaktycznie.
- Na pewno ! Przecież to taki szczyt chamstwa ! Pamiętaj, że ja sobie tego nie zapomnę !
~ Ale ja naprawdę nie chciałem cię w żaden sposób urazić ! A tak poza tym, szukaj sobie żony a nie tylko przed telewizorem siedzisz.
- Masz rację. Przepraszam cię.
~ Ja też przepraszam, że na ciebie krzyczałem.
- Niech ci będzie.
~ No dobrze. Ja już muszę lecieć, ponieważ czeka na mnie żona z dzieckiem w domu z obiadem. Trzymaj się.
- Do zobaczenia. Pamiętaj, że oddam ci pieniądze w przyszłym miesiącu.