Ułóż dialog starszych osób na temat dzisiejszych czasów. Może to być rozmowa między mamą i tatą, sąsiadkami, paniami w sklepie. PLIS SZYBKO DAJE NAJ.!!!!!!!!!
-przeciez jak tak dalej bedzie,to nie będziemy mieli z czego się utrzymać
-jakoś to bedzie-uśmiechnął się tata
-ja juz nie wiem jak wiązać koniec z końcem,przeciez dla Ali trzeba jeszcze kupić ćwiczenia do matematyki i strój gimnastyczny,skęd my na to weżmiemy pieniądze?
-może uda mi się załatwić jakies dodatkowe zajęcie?
-daj spokój ,przeciez musisz się oszczędzać,chyba pamiętasz co lekarz powiedział.Masz uważać na swoje serceA poza tym przeciez nie mozesz pracowac non stop
-to prawda ,ostatnio coraz częściej dokucza mi serce-westchnął tata-a bierzesz lekarstwa?
-juz sie skończyły
-to dlaczego nie wykupiłeś drugich lekarstw?
-daj juz spokój,lepiej pomyślmy o korepetycji dla Ali
-no tak,nie mamy na podstawowe rzeczy potrzebne Ali do szkoły a ty mówisz o korepetycj
i-ale przeciez wiesz ,ze ona ma problemy z matematyką-wiem ,ale my nie mamy pieniędzy na jej korepetycję
-musimy myśleć o jej przyszłosci,więc te korepetycje i tak bedziemy musieli wkrótce jakoś opłacić
-nie wiem,nie wiem juz mnie głowa boli od tego myślenia-uspokój się damy radę-postaram sie ,ale to nie takie proste
-no ,zobaczysz bedzie dobrze.
Przepraszam za błędy.
1 votes Thanks 1
Milenaaa96
X - Ech, ta dzisiejsza młodzież... Nic nie widzi, tylko te komputery. Y - Dokładnie... Za moich czasów nie było, ani komputera, ani telefonu i żyło się dobrze. X - Listy się pisało, a teraz dużo osób tego nie potrafi... Y - No cóż, czasy schodzą na psy. Nic na to już nie poradzimy.
-benzyna też poszła w górę-powiedział tata
-przeciez jak tak dalej bedzie,to nie będziemy mieli z czego się utrzymać
-jakoś to bedzie-uśmiechnął się tata
-ja juz nie wiem jak wiązać koniec z końcem,przeciez dla Ali trzeba jeszcze kupić ćwiczenia do matematyki i strój gimnastyczny,skęd my na to weżmiemy pieniądze?
-może uda mi się załatwić jakies dodatkowe zajęcie?
-daj spokój ,przeciez musisz się oszczędzać,chyba pamiętasz co lekarz powiedział.Masz uważać na swoje serceA poza tym przeciez nie mozesz pracowac non stop
-to prawda ,ostatnio coraz częściej dokucza mi serce-westchnął tata-a bierzesz lekarstwa?
-juz sie skończyły
-to dlaczego nie wykupiłeś drugich lekarstw?
-daj juz spokój,lepiej pomyślmy o korepetycji dla Ali
-no tak,nie mamy na podstawowe rzeczy potrzebne Ali do szkoły a ty mówisz o korepetycj
i-ale przeciez wiesz ,ze ona ma problemy z matematyką-wiem ,ale my nie mamy pieniędzy na jej korepetycję
-musimy myśleć o jej przyszłosci,więc te korepetycje i tak bedziemy musieli wkrótce jakoś opłacić
-nie wiem,nie wiem juz mnie głowa boli od tego myślenia-uspokój się damy radę-postaram sie ,ale to nie takie proste
-no ,zobaczysz bedzie dobrze.
Przepraszam za błędy.
Y - Dokładnie... Za moich czasów nie było, ani komputera, ani telefonu i żyło się dobrze.
X - Listy się pisało, a teraz dużo osób tego nie potrafi...
Y - No cóż, czasy schodzą na psy. Nic na to już nie poradzimy.