Ułóż dalszy ciąg opowiadania (np.rozmowę Julki z rodzicami), używając jak najwięcej wyrazów z ó, rz, ż, ch. Tekst: Był marzec.Julka i Róża podążyły dróżką wzdłuż zamarzniętego jeziora.Julka zaczęła się ślizgać bo lodzie, namawiając do tego przyjaciółkę.Róża wiedziała że to nie mądry pomysł i odmówiła koleżance.Julka nie czekając dłużej na reakcję koleżanki ślizgała się dalej.dziewczynki zaczęły się przekomarzać.Julka po chwili zaczęła się wracać w kierunku Róży.Gdy dziewczynka była już blisko lód się złamał i Julka wpadła do wody.Róża podała jej długi kij i wyciągnęła ją na brzeg.Potem nic nie mówiąc oddała przyjaciółce swój płaszcz.Zbliżał się wieczór.Dziewczynki a milczeniu wracały do domu.
!!!!!!!!!!!!!!!!! TYLKO ŻEBY TO BYŁ DIALOG !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Następnego dnia okazało się, że Julia zachorowała. Nie powiedziała o tym rodzicom, poniewaz bała się, że jej wybryk wyjdzie na jaw. Następnego dnia jej stan jeszcze bardziej się pogorszył. Stwierdziła, że powie mamie, że jest chora. Gdy już to zrobiła mama zapytała czy dobrze się ubierała. Wtedy zawstydzona Julia wyznała mamie jej tajemnicę. Kobieta pierwsze nie chciała uwierzyć w to, co Julia zrobiła. Potem zaczęła wyjaśniać córce, jaka jest nieodpowiedzialna. Dziewczyna zrozumiała, że postąpiła źle i przysięgła sobie, że nigdy więcej nie zawiedzie zaufania matki
Gdy Julka wróciła do rodziców zaczęli rozmawac z córką:
-Dlaczego jesteś cała mokra?-zapytał tata.
-Ponieważ, gdy z Różą przechodziliśmy koło jeziora, które było zamarznięte zaczęłam na nim jeździć. Nagle lód się załamał. Wiem, że to ie było zbyt mądre i Róża mnie otrzegała.
-Dobrze. Nie jestesmy źli tylko szczęsliwi, że nic ci nie jest.